Ustawienia i wyszukiwarka
Muzeum antropocenu
Pojęcie antropocenu w ostatnich latach zyskało popularność nie tylko w polu nauk przyrodniczych, lecz również w kręgach humanistyki i sztuki (gdzie bywa zresztą kontestowane m.in. ze względu na antropo- i eurocentryczny charakter). Dyskusje na ten temat zorientowane są przede wszystkim na przyszłość. Jeśli pojawia się w nich temat przeszłości, to (jak u Jussiego Parikki) chodzi o „przyszłe przeszłości” (future pasts). Paradoksalnie, myśląc o antropocenie, chcielibyśmy jednak nie tyle patrzeć w przyszłość, ile spojrzeć wstecz. Z perspektywy współczesnych debat, preposteryjnie, zastanowimy się nad przeszłością antropocenu i jej wizualizacjami w muzeach, archiwach i sztuce. Ważnym obszarem naszych eksploracji badawczych będą muzea przyrodnicze, które są swoistymi „nekro-arkami” upamiętniającymi wymarłe gatunki i utraconą bioróżnorodność. Eksponaty muzealne, dioramy, wizualizacje natury, często nieintencjonalnie są przedstawieniami zachodzących zmian i wzrastającego wpływu „czynnika ludzkiego”. Coraz częściej spotykanym zjawiskiem jest np. organizowanie wystaw upamiętniających wymarłe gatunki. W tym kontekście pojawia się m.in. pytanie o rolę muzeów historii naturalnej w konstruowaniu zbiorowej świadomości „nie-ludzkiego dziedzictwa”. Warto zastanowić się także, czy idea muzeum historii naturalnej ma sens w obliczu końca podziału na historię „naturalną” i „ludzką” (Dipesh Chakrabarty). Podobnie archiwa fotograficzne, filmowe i dźwiękowe są zmaterializowaną pamięcią zachodzących zmian. Ich analiza może przyczynić się do rekonstrukcji zmieniających się wyobrażeń natury („alternatywnych przyród”), konstruowanych przedstawień antropocenu (dr hab. Renata Tańczuk, prof. ucz., dr Jacek Małczyński).