Artystyczna Noc Piżamowa

Date of publication: 15.07.2013
Author: Gminne Centrum Kultury i Sportu w Żarowie
Średni czas czytania 7 minutes
print

W dniach 11-12 lipca, w ramach „Wakacji 2013 z GCKiS-em” odbyła się Artystyczna VII Noc Piżamowa zorganizowana przez Gminne Centrum Kultury i Sportu w Żarowie, w której wzięło udział 37 dzieci w wieku od 6 do 13 lat z terenu miasta i gminy Żarów. Dokładnie o godzinie 16.00 rozpoczęła się wakacyjna przygoda dla dzieci, zwłaszcza tych, które w okresie letniej kanikuły pozostają w domu i właśnie z myślą o nich GCKiS wychodzi już po raz siódmy z taką niecodzienną propozycją. W tym czasie dzieci mają okazję doświadczyć namiastkę koloni, na które (być może) nigdy nie będą miały okazji pojechać.

… a zaczęło się tak…


Pierwsza zabawa, którą zaproponowały panie - opiekunki VII Nocy Stanisława Biernacka, Monika Kuriata, Joanna Rerach i Elżbieta Kulas, to „Imieninowy kwiat”. Zadaniem dzieci było wypisanie swoich imion na przygotowanych wcześniej gigantycznych płatkach kwiatka i stworzenie z nich wielkiego, kolorowego kwiatka. Następnie wykonały własna wizytówkę i ramkę na zdjęcie metodą orgiami. Do ramki, na zakończenie Nocy Piżamowej, dzieci dostały zdjęcie grupowe wykonane podczas tej niezwykłej nocy.


Część zabaw zaplanowanych na wolnym powietrzu, z uwagi na padający deszcz, zorganizowane zostały w hali sportowej. Dzieci bawiły się w „Sygnalizator świetlny”, zabawę przybliżającą, zwłaszcza najmłodszym, zasady bezpiecznego korzystania z ruchu drogowego. Kolejna zabawa to „Worek zadań”. Każde dziecko losowało z worka tajemnicze jajko, w którym ukryte zostały polecenia do wykonania. Zabawa ta przysporzyła uczestnikom wiele śmiechu i dobrej zabawy. Kiedy na dworze trochę się przejaśniło i deszcz (na chwilę) przestał padać, na tarasie między GCKiS i Gimnazjum na dzieci czekały sztalugi, na których miały okazję spróbować szkicu węglem wybranego fragmentu obu wyżej wymienionych obiektów. Niestety GCKiS nie dysponowało taką ilością sztalug, by zabezpieczyć skorzystania z nich każdemu, więc w drodze losowania zostały one przydzielone „szczęśliwcom”, ale pozostałe dzieci, równie zdolne i pomysłowe szkicowały, trzymając na kolanach kartki na podkładkach. Wszystkie szkice były doskonałe i trafią do „Wakacyjnej GALERII GCKiS”.


Po artystycznym wyzwaniu nadszedł czas na kolację. Grillowanie kiełbaski, przygotowane przez panów Pawła i Antoniego, wszystkim bardzo smakowały. Na dokładkę były jeszcze kanapki z dżemem. Po kolacji udaliśmy się na halę, gdzie dzieci szykowały sobie noclegi z materaców i „puzzli” – czyli mat piankowych. Gdy noclegownia była gotowa nadszedł czas na nocna wyprawę. Oczywiście atrybutem nocnej wyprawy, jak zawsze, są latarki, więc wszyscy uzbrojeni w ten świecący arsenał ruszyliśmy spod GCKiS. Celem wyprawy był ogród żarowskiej florystyki pani Jadwigi Michałowskiej, która wraz malarką panią Wandą Hüpner (również mieszkanką żarowa) czekały na dzieci. Po krótkim przywitaniu, zaprosiły wszystkich do ogrodu, wyjątkowego ogrodu, w którym wszędzie stały zapalone świece. Z drzew zwisały kolorowe baloniki… dzieci były oczarowane. Do tego wszystkiego miały okazję malowania portretów i układania ikebany pod bacznym okiem artystek. Marysia, 3-letnia wnuczka pani Jadwigi Michałowskiej przygotowała samodzielnie przepiękne wycinanki dla gości i osobiście wręczała je dzieciom. Jeśli ktoś by pomyślał, że to już nadto, to się myli… było jeszcze domowe ciasto i ciepłe napoje dla wszystkich – TEGO SIĘ NIE SPODZIEWALIŚMY!... i długo byśmy jeszcze gościli u tych dwóch, nie, trzech wyjątkowych osób, ale deszcz pogonił nas z powrotem. Przemoczeni ale szczęśliwi wróciliśmy do Centrum, gdzie po ściągnięci mokrych ubrań wszyscy udali się pod cieplutki prysznic. Dla tych, którzy szybciutko uporali się z wieczorna toaletą jeszcze czekała niespodzianka, bowiem na godzinkę otwarty został salon kosmetyczny i salon tatuaży, z których dzieci skwapliwie skorzystały. O godz. 1.00 zgasły światła i rozpoczęła się cisza nocna;). Rano, po zasłużonym odpoczynku i porannej toalecie udaliśmy się na śniadanie przygotowane przez panie: Anetę, Renię i Małgosię. Apetyty dopisywały wszystkim… Po gromkim dziękujemy, wszyscy udaliśmy się do miejsca noclegowego by posprzątać i spakować swoje rzeczy i jeszcze się trochę pobawić. Oczywiście nie obyło się bez budowania domków, które tak uwielbiają uczestnicy nocnych wojaży. Ostatnią zabawą był „Sznur”, podczas której dzieci łączą się w grupy i tworzą swoje odrębne sznury z tego co mają przy sobie i jest ich własnością oraz ze swoich ciał. Sznury były naprawdę długie. Grupa, która utworzyła najdłuższy sznur została nagrodzona soczkami.


Na zakończenie „Artystycznej VII Nocy Piżamowej” organizatorzy przygotowali dyplomy, zdjęcia grupowe z minionej nocy dla każdego oraz słodkie małe co nie co. O godzinie 12.00 pożegnaliśmy ostatnie dziecko.
Do zobaczenia w sierpniu, na kolejnej Nocy Piżamowej.

Relacjonowała Elżbieta Kulas

GCKiS składa serdeczne podziękowania za pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia: pani Stanisławie Biernackiej, pani Monice Kuriacie, pani Jadwidze Michałowskiej i jej wnuczce Marysi, pani Wandzie Hüpner, panu Tadeuszowi Pudlikowi, panu Kazimierzowi Kozłowskiemu, Żarowskiemu Stowarzyszeniowi „Edukacja” za wsparcie i pomoc przy organizacji VII Nocy Piżamowej.