Growing Young Minds: How Museums and Libraries Create Lifelong Learners

Data publikacji: 01.01.2013
Średni czas czytania 3 minuty
drukuj

Tytuł: Growing Young Minds: How Museums and Libraries Create Lifelong Learners

Autor: Mary Lynn Howard

Rok wydania raportu: 2013

Finansowanie:  Institute of Museum and Library Services

Growing Young Minds: How Museums and Libraries Create Lifelong Learners
galeria

Opis: Raport pokazuje, w jaki sposób muzea i biblioteki mogą wytwarzać wśród dziecięcych odbiorców nawyk stałego uczenia się. Szerszy kontekst stanowi tutaj zaniepokojenie poziomem nierówności społecznych narastających już na wczesnym etapie życia poszczególnych ludzi.

Przedmiotem opracowania są instytucje funkcjonujące w Stanach Zjednoczonych. Dla polskich odbiorców najciekawsza będzie prawdopodobnie strona formalna, ponieważ przyjęte w niej rozwiązania rzadko są u nas stosowane. Takim elementem jest już pierwszy, przyciągający uwagę człon tytułu („Growing Young Minds”). Zaraz potem mamy słowo wstępne, w którym autorka zwraca się wprost do czytelnika („Dear Colleague”). Zawiera ono liczne apele i określenia wartościujące („now is the time”, „we must work together”, „the right moment to act”, „tremendous loss” etc.). Pierwszy rozdział nosi wymowny tytuł „A Call to Action” i rozpoczyna się cytatem z wypowiedzi Baracka Obamy, a kończy – serią jednozdaniowych opisów działań podejmowanych przez biblioteki i muzea z poszczególnych amerykańskich miast. Po tych krótkich charakterystykach następuje cały rozdział „10 Ways Museums and Libraries Support Community Efforts”, a dalej kolejny: „Success Spotlights”. Ogółem w raporcie nad danymi statystycznymi przeważają opisy konkretnych instytucji oraz działań.

Niektóre z powyższych rozwiązań – na przykład obfite stosowanie słownictwa wartościującego – zapewne trudno byłoby wykorzystać w Polsce ze względu na różnice kulturowe. Intrygująca jest jednak wizja, która wyłania się z wszystkich tych zabiegów: wizja raportu narracyjnego, posługującego się perswazją i konkretem, aby przybliżyć znaczenie podejmowanej problematyki. Przyjęcie takiej koncepcji – zupełnie innej od idei raportu badawczego jako obszernego zasobu danych – to nie tylko kwestia odpowiedniego zilustrowania dokumentu i uważnego nadawania tytułów poszczególnym jego częściom i nagłówkom. To istotna zmiana w sposobie myślenia o czytanych i tworzonych opracowaniach, wpływająca zarówno na dobór treści podczas pisania, jak też na używane wcześniej metody gromadzenia danych.

W wielu wypadkach idea raportu jako zbioru informacji może mieć słuszne zastosowanie. Czy jednak nie przyzwyczailiśmy się do niej tak bardzo, że pomijamy inne możliwości koncepcyjno-formalne, które czasem mogłyby znacznie lepiej posłużyć naszym celom?

 

Stanisław Krawczyk

Zasięg: USA

Język: angielski

Słowa kluczowe: USA, dzieci, edukacja, muzeum, biblioteka, instytucje kultury