Jest więcej niż jedna dobra odpowiedź na tytułowe pytanie piątego seminarium z cyklu „Kultura i rozwój” – „Czy Polacy są kreatywni?”. Przekonali się o tym uczestnicy spotkania, które odbyło się 9 czerwca 2010 r. w siedzibie Collegium Civitas.
Na wstępie Edwin Bendyk zaprezentował wykorzystywane na świecie wskaźniki kreatywności. Niestety pomiary prowadzone z ich wykorzystaniem prowadzą do wniosku, że jesteśmy jednym z najmniej kreatywnych narodów Europy.
Prof. Janusz Czapiński, pierwszy z panelistów, przestrzegał przed bezkrytycznym stosunkiem do tych wyników. Pokazał, że zagadnienie kreatywności wymaga uwzględnienia zarówno zdolności indywidualnych jak i rozwiązań instytucjonalnych. Polacy jako jednostki posiadają ogromny potencjał kreatywności. Jednak wykorzystanie go jako siły napędowej dla rozwoju gospodarczego jest uzależnione od wzrostu wzajemnego zaufania i umiejętności pracy zespołowej. Niska pozycja Polski wiąże się także ze specyfiką naszej gospodarki, która opiera się na tradycyjnych gałęziach przemysłu.
Słuchając drugiego panelisty, dr Jana Zająca z Wydziału Psychologii UW, który przedstawił dane dotyczące twórczości Polaków w Internecie, można było odnieść wrażenie, że opisuje zupełnie inne społeczeństwo od tego, o którym mówili Edwin Bendyk i Janusz Czapiński. Aż 37 % polskich internautów, około 6 mln ludzi, umieszcza w sieci własne treści. „Wirtual” daje większe poczucie bezpieczeństwa niż „real”, zmniejsza strach przed oceną otoczenia. W efekcie Internet sprzyja kreatywności.
Dr Tomasz Rakowski z Instytutu Antropologii i Etnologii UW, zabrał nas w swojej opowieści do jeszcze innej Polski – do kraju górników zwolnionych z pracy w okresie transformacji, którzy wydobywają węgiel w biedaszybach, oraz do regionów wiejskich dotkniętych bardzo wysokim poziomem bezrobocia. Ludzie tam żyjący, znajdując się w bardzo trudnej sytuacji materialnej, funkcjonując poza głównym nurtem życia społecznego, w niezwykle kreatywny sposób wykorzystują dostępne środki, dzięki czemu wiążą przysłowiowy koniec z końcem.
Dyskusję podsumował Edwin Bendyk. Stwierdził, że uwzględniając europejskie realia polityczne, powinniśmy dążyć do tego, żeby kreatywność, niewątpliwie wyróżniająca Polaków, znalazła przełożenie na wyniki uzyskiwane przez Polskę w międzynarodowych rankingach.