Kultura się liczy! – zgodzili się co do tego wszyscy uczestnicy pierwszego seminarium z cyklu „Kultura i rozwój”, które odbyło się 30 marca 2010 r. w Warszawie. Podczas spotkania kontrowersji nie zabrakło, gdy przedstawiciele: polityki, nauki, instytucji kulturalnych i biznesu podjęli dyskusję nad konkretnymi rozwiązaniami instytucjonalnymi.
Organizatorami spotkania zatytułowanego „Muzea i (czy) stadiony. O potrzebie inwestycji w sztukę współczesną” byli Obserwatorium Kultury Narodowego Centrum Kultury, Ośrodek Badań nad Przyszłością Collegium Civitas oraz Polskie Forum Obywatelskie.
Prowadzący spotkanie Edwin Bendyk (dziennikarz, publicysta, Dyrektor Ośrodka Badań nad Przyszłością Collegium Civitas) dokonał przeglądu najnowszych koncepcji naukowych z obszaru ekonomiki kultury, z których jednoznacznie wynika, że inwestycje w kulturę znakomicie zwracają się. Nie chodzi tu tylko o słynny „efekt Bilbao”, który dotyczy nielicznych muzeów w skali światowej. Chodzi także o rozwój kapitału intelektualnego, który jest fundamentalny dla współczesnej gospodarki. Choć teoria przemawia na korzyść muzeów, to jak zauważył ekonomista Julian Zawistowski w chwili obecnej w Warszawie mamy wynik 2:0 dla stadionów. Nie wynika to z obiektywnych praw ekonomii, lecz sposobu myślenia dominującego w polskiej polityce.
W którym kierunku powinny podążać zmiany? Zdania były podzielone. Hanna Wróblewska (wicedyrektorka Narodowej Galerii Sztuki „Zachęta”) apelowała o stworzenie długofalowych strategii, nieodzownych przy podejmowaniu takich działań jak tworzenie kolekcji sztuki nowoczesnej. Szansa powodzenia tego przedsięwzięcia, oraz wielu innych, będzie znacznie większa, gdy do współpracy zostaną zaproszeni przedstawiciele biznesu. Niestety, jak pokazała dyskusja, a szczególnie głosy Katarzyny Pąk (Ericsson Polska) i Krystyny Dzieduszyckiej-Rycerskiej (Alcatel-Lucent Polska), współpraca pomiędzy instytucjami kultury a firmami prywatnymi jest w Polsce jeszcze ciągle efektem zaangażowania konkretnych ludzi, a nie rozwiązaniem systemowym.
Najgorętsze reakcje wywołało wystąpienie ministra Piotra Żuchowskiego, który wypowiadał się w kwestii sposobu obsady stanowisk kierowniczych w instytucjach kultury. Na temat tego czy wprowadzenie nowości w wyborze zarządzających oraz inne propozycje Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaproponowane w ramach tzw. deregulacji, wystarczą do poprawy funkcjonowania najważniejszych polskich instytucji kultury Paweł Potoroczyn (dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza) miał poważne wątpliwości. W jego przekonaniu od kolejnej reformy ważniejsze jest zwiększenie nakładów na kulturę, malejących w ostatnim czasie.
Pierwsze seminarium z cyklu „Kultura i rozwój” stworzyło kolejną okazję do poszukiwania wspólnej płaszczyzny przez środowiska posługujące się na co dzień bardzo różnymi językami. Szeroka współpraca sprzyja skutecznemu inwestowaniu w kulturę, a kultura rozwojowi biznesu.
Dziękujemy Obserwatorium Kultury za pisemną relację z seminarium. Następne spotkanie z cyklu – 14 kwietnia. Szczegóły wkrótce!
Polecamy:
Film z seminarium – link.
Obserwatorium Kultury – o programie.