To ciekawe słowo używane było już w XVI i XVII w., na co wskazują poświadczenia tekstowe. Posługiwał się nim Mikołaj Rej, opisując istoty odznaczające się kontrowersyjną urodą lub niezbyt atrakcyjnym wyglądem: „niewiasta odrana, chuda, blada, straszliwa, szpetnie oszemłana”, „krzywy nos, oszemłana broda, by też i ku wilkowi podobna uroda”.  
OSZEMŁANY to zatem ‘niechlujny, nieładny, wyglądający nieświeżo, nieporządnie’. Prawdopodobnie jest to kalka semantyczna – „mieszczańskie przyswojenie”, jak to określa prof. A. Bańkowski – z dawnego niemieckiego beschtimmelt, dosłownie ‘opleśniały; pokryty pleśnią’.  
Ciekawi jesteśmy, czy znacie określenie OSZEMŁANY, czy przetrwał on jeszcze w jakichś zakamarkach regionalnej polszczyzny? 

Źródło:

[ESJP, II, 457]