Ustawienia i wyszukiwarka
CFP 2026/2027
2/2026: Krucha równowaga. Praktyki kooperacyjne we współczesnej kulturze
(CFP: 1–28 lutego 2026)
Interesuje nas współdziałanie, kooperacja i partycypacja w tekstach, praktykach i dyskursach funkcjonujących we współczesnej kulturze. Chcemy sprawdzić, na ile wciąż aktualne jest to, co Jack Stillinger nazwał „mitem samotnego geniusza”, i jak ta koncepcja ma się do tekstotwórczych praktyk realizowanych wspólnie z innymi: autorami, czytelnikami czy pozostałymi aktorami pola literackiego. Czy zatem twórczy rezultat jest efektem pracy indywidualnej, a samo pisanie – nieustannym przezwyciężaniem własnych ograniczeń i sięganiem wyłącznie do swoich zasobów? A może to właśnie kooperacja i współdziałanie są tym, co współcześnie konstytuuje szeroko rozumianą literaturę (i kulturę literacką), zwłaszcza w ułatwiającej praktyki wieloautorskie przestrzeni wirtualnej? Mamy: grupy, pokolenia, orientacje, kolektywy (motywowane artystycznie/światopoglądowo); instytucje życia kulturalnego: czasopisma, towarzystwa, galerie i inne formy zrzeszeń (współtworzące komunikację); edukację z jej kulturą partycypacji. Czy jednak formowanie się kolektywów nie jest jednocześnie tworzeniem informacyjnych baniek, zamkniętych dla innych ideologii, światopoglądów i światoobrazów? Kto pomaga twórcom, a kto im przeszkadza, poprawia ich, kontroluje? Na ile istotne we współczesnych praktykach kulturotwórczych / tekstotwórczych są takie kategorie, jak np. ghostwriter, sensitivity reader, czytelnik zapraszany przez autora (autorkę) do współpracy w tworzeniu? Na ile praktyki kooperacyjne są jawną i immamentną częścią dzieła, a na ile działaniem celowo ukrytym, pozostającym w strefie niedostępnego odbiorcom pretekstu? Wreszcie, jakie czynniki wpływają na ostateczny kształt tekstu kultury? Co z kolaboracyjną rolą sztucznej inteligencji? W jaki sposób i na ile możliwe jest istnienie w kulturze „kruchej równowagi”, o której pisał Richard Sennett, czyli balansu między jednostkowymi a realizowanymi wspólnie dążeniami?
3/2026: Trzecia fala animacji kultury
(CFP: 1 kwietnia – 3 maja 2026)
Animacja kultury jest coraz wyraźniej obecna w dyskursie publicznym, jednak od kilku dekad tkwi w teoretycznym i metodologicznym impasie. Brakuje badań nad jej źródłami i praktykami. Choć animacja czerpie z dokonań antropologii, pedagogiki czy socjologii, potrzebuje obecnie nie tylko sojuszników, ale i własnej perspektywy. Animacja kultury w Polsce rozwinęła się po 1989 roku jako praktyka łącząca sztukę, zaangażowanie społeczne i namysł teoretyczny. Zakorzeniona została w tradycjach społecznikowskich XIX i XX wieku oraz kontrkulturze okresu PRL (pierwsza fala). W latach dziewięćdziesiątych jej zadaniem było wspieranie procesu demokratyzacji społeczeństwa; znalazła się więc w polu zainteresowań antropologów i kulturoznawców, którzy widzieli w niej „stosowaną antropologię kulturową” i narzędzie budowania więzi lokalnych (druga fala). Tamte nadzieje i wymagania wydają się dziś problematyczne. Animacja polega niemal wyłącznie na dobrych praktykach, funkcjonuje pod różnymi nazwami, a środowiska animacyjne bazują na odrębnych kanonach. Potrzebujemy nowego ujęcia, uważności społecznej, a także włączenia lokalnej refleksji w międzynarodowy namysł nad radzeniem sobie z coraz mocniej naruszoną tkanką społeczną Zachodu (trzecia fala). Tytuł ostatniego Niekongresu Animatorek i Animatorów Kultury brzmiał „Nowe opowieści”. Chcemy zdefiniować to hasło, by skonkretyzować refleksję nad tym, jak na nowo opowiedzieć animację kultury. Zależy nam, by pokazać jej strategiczną rolę w budowaniu spójnego i odpornego społeczeństwa, wydobywając przede wszystkim jej potencjał krytyczny.
4/2026: Historie i archeologie przyszłości
(CFP: 1–31 lipca 2026)
Współcześnie zwraca uwagę zanik opowieści o przyszłości jako eksploracji kosmosu, pokoju na świecie i triumfie racjonalności, przy jednoczesnej ekspansji narracji o nadchodzącej katastrofie środowiskowej, zagrożeniach sztuczną inteligencją czy o przyszłości jako świecie po apokalipsie. Od strony teoretycznej przyjmujemy hipotezę Immanuela Wallersteina, że znajdujemy się w okresie kryzysu systemowego, który określa on mianem bifurkacji, tj. sytuacji, w której kapitalistyczny system-świat wyczerpał swoje możliwości funkcjonowania na dotychczasowych zasadach i wszedł w okres przekształcania się w coś innego. Nie wiemy, czym to „coś innego” będzie, ale dostrzegamy, że same te opowieści i splecione z nimi praktyki stają się wpływowymi aktorami kształtującymi system. Nie chcemy włączać się w przewidywanie przyszłości, lecz przyjrzeć się bliżej sposobom opowiadania o niej i zabiegom jej konstruowania jako działaniom kulturowej gry o kształt świata. Celem autorów tomu będzie zbadanie narracji o przyszłości jako pewnego istotnego elementu kultury nowoczesnej, który pełni szereg funkcji: kieruje zbiorową wyobraźnią w jej lękach i fantazjach, porządkuje i orientuje działania rozmaitych instytucji, współdefiniuje rolę nauk humanistycznych i społecznych. Co więc robimy dla oraz wobec przyszłości, gdy piszemy i czytamy teksty, wygłaszamy referaty czy prowadzimy zajęcia? Proponujemy, aby potraktować kilka rozproszonych dotychczas obszarów badań i analiz – badania nad utopiami, badania historii fantastyki naukowej, badania nad kulturą popularną w ogóle, analizy rozmaitych praktyk kulturowych podejmowanych wobec katastroficznych scenariuszy przyszłości – jako jeden. Chcemy sięgnąć po opowieści tkane w różnych obszarach kultury: w kulturze popularnej (zwłaszcza w szeroko rozumianej fantastyce), w publicznym dyskursie politycznym, w nauce i filozofii, wcielone w codzienności, w działania instytucji, w rytmy cyklicznych wydarzeń wielkich i pomniejszych, w nasze plany życiowe.
1/2027: Pisanie jako opór. Przeciw milczeniu akademii o tym, co boli
(CFP: 1–30 września 2026)
W społeczeństwie pozytywności – jak pisze Byung-Chul Han – ból i cierpienie zostały sprywatyzowane. W akademii nie mają one prawa bytu, chyba że da się je opowiedzieć jako narrację o „radzeniu sobie”. Nie ma miejsca na pisanie o tym, co naprawdę boli: prekaryzacji, nierówności, przemocy symbolicznej, samotności badaczy i badaczek. Każde słowo, które dotyka tych doświadczeń, naraża na lekceważenie i jeszcze większe poczucie inności. Osią numeru jest pytanie o znaczenie pisania w kontekście oporu wobec dominujących, nierzadko raniących dyskursów, które narzucają sposoby myślenia i opowiadania o świecie. Akademia – która chce być traktowana jako przestrzeń krytycznej refleksji i wolności intelektualnej – często ucieka w pozorną neutralność. Jednak w praktyce produkuje wiedzę dostosowaną do wymogów instytucjonalnych i rynkowych. Ignoruje to, co stanowi istotę problemu: doświadczenia przemocy i wykluczenia. Przede wszystkim jednak pomija własne milczenie oraz współudział w reprodukowaniu hegemonicznych narracji. Czerpiąc z krytycznych głosów wobec dyskursu naukowego – od Gayatri Chakravorty Spivak przez bell hooks po Howarda Beckera – pytamy, dlaczego akademia woli analizować cudze bóle, zamiast pisać o własnych. Próbując nadążyć za trendami, wytwarza własne formy komercjalizacji i banalizacji refleksyjnego, naukowego pisania: już nie książka, lecz artykuł o ściśle określonej liczbie znaków, podporządkowany sztywnej strukturze i narzuconemu stylowi, decyduje o widzialności i wartości naukowej. Praca intelektualna zostaje zredukowana do mierzalnej produkcji i wymogów ewaluacji. Punkty i rankingi wizerunkowe nierzadko przesłaniają etykę i odpowiedzialność społeczną. Dlatego pytanie o odpowiedzialność osób piszących, nauczycieli i badaczy akademickich, staje się pytaniem o to, po czyjej stronie stoimy, gdy decydujemy o czym pisać, a co przemilczeć.
Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do czytania „Kultury Współczesnej” i nadsyłania swoich propozycji artykułów w ramach Call for Papers.
Na teksty (o objętości nieprzekraczającej 40 tys. znaków ze spacjami), wraz z notkami biograficznymi (zawierającymi identyfikator ORCID) i streszczeniami oraz 4-5 słowami kluczowymi, czekamy pod adresem mailowym: kwartalnik@nck.pl.
Zgłoszone artykuły zostaną ocenione przez redakcję oraz skonsultowane z zespołem przygotowującym numer (by uniknąć chociażby dwukrotnego podejmowania tego samego tematu w numerze). O ostatecznym dopuszczeniu do druku decydować będzie ocena dwóch niezależnych recenzentów (double blind). Artykuły zaopiniowane pozytywnie zostaną umieszczone w części dodatkowej numeru.
Przy wysyłaniu propozycji omówienia prosimy o podanie pełnego tytułu książki, autora, miejsca i roku publikacji. Omówienia oceni redakcja, która jednak zastrzega sobie prawo do skonsultowania ich z redaktorami tomu. Wysłanie propozycji artykułu lub omówienia do redakcji jest zarazem deklaracją, że autor przyjmuje do wiadomości, iż artykuł (lub omówienie) może zostać oceniony negatywnie.
Redakcja przewiduje symboliczne honoraria dla autorów przyjętych do druku tekstów.