„Wyobraźcie sobie spotkanie ludzi świadomych, stęsknionych za pracą z ludźmi, pełnych pasji i wiary w moc i sens swojej pracy. Wyobraźcie sobie trzy dni inspirujących prezentacji, warsztatów i wizyt studyjnych w terenie. I wreszcie wyobraźcie sobie, że bierzecie w nich udział „na żywo” w Krakowie – Nowej Hucie!” – tak zapowiadaliśmy XI Ogólnopolską Giełdę Projektów i marzyliśmy o tym, żeby wszystko co dla Was zaplanowaliśmy, przez wzgląd na warunki pandemiczne, mogło się wydarzyć. Teraz już nie musicie sobie wyobrażać – możecie zobaczyć wszystko na zdjęciach i powspominać z nami tę niesamowitą energię, którą dzieliliście się z nami w Nowej Hucie.

Słoneczny poranek przywitał nas 15 września w Krakowie, skąd ruszyliśmy w odwiedziny do animatorów kultury z Małopolski. Podglądaliśmy w działaniu edukatorów z Ciężkowic, gdzie zabrali nas na spacer po rezerwacie Skamieniałe Miasto. Podglądaliśmy działania animatorów z Lanckorony, rozmawialiśmy o współpracy z przedstawicielami i przedstawicielkami Parków Narodowych w Pieninach i w Ojcowie, spacerowaliśmy po miejskich nieużytkach w poszukiwaniu czwartej przyrody miasta i zanurzyliśmy się w Dolinie Wisły i Raby, gdzie słuchaliśmy o roli naturalnych rzek.

Drugi dzień Giełdy (16 września) należał przede wszystkim do autorów szesnastu wybranych projektów, którzy zaprezentowali swoje działania podczas sesji plenarnych na scenie Nowohuckiego Centrum Kultury. Jako uczestnicy mogliśmy podziwiać ich błyskotliwość, profesjonalizm i efekty pracy. Ta różnorodna, a zarazem spójna w swoim wielogłosie perspektywa, pokazała nam, że rola współistnienia w świecie ludzi i przyrody jest traktowana przez animatorów i edukatorów z dużą odpowiedzialnością i uważnością. Okazało się też, w co nigdy nie wątpiliśmy, że krajobraz i wszystkie zmysły, którymi możemy go jako ludzie doświadczać, może być nieskończoną inspiracją dla ludzi kultury.

Konferencyjny dzień był też okazją do spotkania z pracownikami i pracowniczkami oraz działaniami państwowych instytucji kultury: strefą edukacyjną Narodowego Centrum Kultury, Narodowego Instytutu Dziedzictwa, Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki, Centrum Archiwistyki Społecznej, a także instytucji współorganizatorów Giełdy, czyli Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida i Małopolskiego Instytutu Kultury w Krakowie.

Nasz „kulturalny aerobik”, jak Giełdę nazwała jedna z uczestniczek, w piątek rozpoczął się wspólnym śniadaniem, warsztatami bębniarskimi i wspólnym jam session uczestników. Te najbardziej taneczne zdjęcia w naszej galerii zrobione były o 8:00 rano! Po szalonej rozgrzewce przyszedł czas na kolejne piętnaście projektów i kolejne inspiracje – sesję posterową oraz warsztaty i spacery po Nowej Hucie.

"Od kilu lat Giełda jest wydarzeniem wędrującym. Organizujemy ją w różnych zakątkach Polski, by animatorzy mogli zaprezentować nam swoją pracę w naturalnym środowisku – miejscu, gdzie działają na co dzień. W tym roku dotarliśmy do Krakowa. Niewątpliwą atrakcją tegorocznej edycji były wizyty studyjne. Mamy nadzieję, że przyczynią się do tego, że Małopolska i działający tu animatorzy na długo pozostaną w pamięci wszystkich uczestników i staną się inspiracją do działań. Uważam, że trafiony był również temat przewodni animacja + krajobraz. W tym trudnym pandemicznym okresie to właśnie działania outdorowe często były tymi jedynymi możliwymi do zrealizowania. Cieszę się z dobrej frekwencji podczas wydarzenia i pozytywnych opinii, które do nas docierają." – mówi prof. Rafał Wiśniewski, Dyrektor Narodowego Centrum Kultury.

Nas, jako organizatorów, najbardziej w Giełdzie uwiodła dobra energia i wytrwałość jej uczestników i uczestniczek. Mamy poczucie, że pomimo rozbudowanego programu wydarzenia udało nam się uchwycić jej temat w sposób spójny, o czym świadczy frekwencja na wszystkich jego częściach oraz wiadomość od jednej z uczestniczek:

„Wybór Nowej Huty jako miejsca konferencji o krajobrazie był strzałem w
dziesiątkę (…). Świetny program warsztatów i spacerów (aż trudno było się
zdecydować). Wydarzenia, w których wzięłam udział (poza oczywiście samą
prezentacją projektów) były związane z miejscem/krajobrazem, w którym
byliśmy i to był dla mnie ogromny plus - całość ułożyła się w bardzo spójny
program silnie osadzony w krajobrazie Nowej Huty.”

A co o Giełdzie piszą jej koordynatorki z Krakowa?

"To była giełda przygotowana z pasją dla ludzi z pasją, było to odczuwalne każdego dnia.
Super dobrane instytucjonalne trio organizacyjne.”

Katarzyna Dzigańska, Małopolski Instytut Kultury w Krakowie

"Giełda to Ludzie - to osoby, które przyjeżdżają z każdego zakątka
Polski, by przez trzy dni rozmawiać, doświadczać i przede wszystkim być
ze sobą. Giełda to Ludzie - zgrany zespół odpowiedzialny za siebie
nawzajem, zespół który jest w stanie przenieść góry, by wszystko zagrało jak najlepiej."

                        Katarzyna Szczęśniak, ARTzona Ośrodka Kultury im. C.K. Norwida

Wkrótce dodamy więcej zdjęć do fotorelacji – obserwujcie nas!