„Nieśmiertelni” cz. I – „Cytadela” to tytuł najnowszej książki Tomasza Łysiaka, opowiadającej o czasach powstania styczniowego. Uchylamy dziś rąbka tajemnicy i zdradzamy skąd się wziął tytuł powieści.
ADAM ASNYK
Nieśmiertelni
Przez mgły czasu, w otchłań wieków
Zaglądając – widać w dali
Pośród mętnych plemion ścieków,
Wśród burzliwej ludów fali,
Nieśmiertelnych, co przetrwali
Długą kolej pierzchłych wieków.
W próchnie ziemi, w dziejów pyle
Rozjaśnione twarze świecą;
Ku nieznanej ich mogile
Duchy nowych mężów lecą,
By wyprosić światła nieco
Na jutrzejszą świtań chwilę.
Na świeczniku z trupich kości,
Nie zgryzieni pleśnią rdzawą,
Stoją żywcem wśród ciemności
Nad przebrzmiałą życia wrzawą
I płomieniem swym jaskrawo
Oświecają twarz ludzkości.
Każdy w swego wieku łonie
Całą jego myśl zawiera –
Ster przyszłości biorąc w dłonie,
Nową jutrznię rozpościera,
A zaczęta przezeń era
Nieśmiertelne wieńczy skronie.
1880
czytaj także: Najnowsza książka Tomasza Łysiaka
Zobacz: Film o Benedykcie Dybowskim
Czytaj także: http://powstaniestyczniowe.nck.pl/?p=3215