Nowy numer ”Kultury Współczesnej” już w sprzedaży

Date of publication: 02.12.2013
Średni czas czytania 5 minutes
print

Nowy numer kwartalnika "Kultura Współczesna" już w sprzedaży!

W księgarni Narodowego Centrum Kultury przy ulicy Płockiej 13 można już nabyć nowy numer kwartalnika "Kultura Współczesna" poświęcony fizjologiom i transgresjom. O przekraczaniu granic ciała, tradycjach i praktykach.

Zapraszamy do zapoznania się bliżej z tytułami artykułów w nim zawartych w archiwum pisma.

Zainteresowanych prosimy o kontakt z działem wydawniczym (ksiazki@nck.pl).

 

---

"Od czasów, w których człowiek, pokonawszy próg zwierzęcej niemocy swoich przodków do dawania artystycznego świadectwa myśli o sobie samym i otaczającym go świecie, czyli – powiedzmy – od około 40 tys. lat p.n.e., idea transgresywnych pragnień naszego gatunku, a nawet transgresyjnej istoty całej natury zaczęła być jawnie obecna w sztuce. Zapewne jeszcze wcześniej, choć tu świadectw  archeologicznych brak, pojawiła się w opowieściach i rytuałach. Jej widoczne ślady znajdujemy w wyobrażeniach pikturalnych z górnego paleolitu (Jaskinia Chauveta w dolinie Rodanu, około 30 tys. p.n.e.; jaskinia Nerja w  Hiszpanii, datowana na 43 tys. lat),  jest z nami, gdy śledzimy wizerunki bogów najstarszych kultur neolitycznych i  najpierwotniejszych rytów religijnych, typowych dla tzw. społeczeństw pierwotnych. Oto wizerunek tancerza z groty des Trois Freres (Midi-Pyrénées, Ariege, datowanie – około 14 tys. lat), przedstawiający postać o ludzkim korpusie, z uszami i rogami jelenia oraz ogonem konia, zwany Dieu Cornu, oto Petit Sorcier à l`arc musical – grający na prehistorycznym instrumencie osobnik z bizonimi rogami i końskim ogonem (w tym samym kompleksie Midi-Pyrénées),  oto ptasiogłowy ranny mężczyzna z groty Lascaux (około 15 tys. p.n.e.). Theriocephaliczni bogowie starożytnego Egiptu i Mezopotamii (6 tys. – 4 tys. lat p.n.e.), starogreckie centaury i syreny, afrykańscy ludzie-szakale, ludzie-leopardy, człowiek-rekin z Oceanii… et cetera, et cetera. Wszystkie te wyobrażenia i wizerunki łączą w zdumiewającą jedność ludzi, zwierzęta i rośliny, budując obraz przenikalności, homogeniczności, wspólnoty bytów,  dla których osobność jest jeszcze bardzo odległą, a być może nawet – z  gruntu – obcą ideą. Transformacja, płynność granic, otwartość ciał i ich zmienność leżą u źródeł najwcześniejszego poznania i opisania świata. Odnajdujemy je także w najstarszych opowieściach, mitach i bajkach wszystkich narodów świata. Nie ma w nich żadnych przeszkód, aby człowiek zmieniał się w hienę, lwa, wilka, ptaka, pszczołę, wilk w  lesiste/skaliste wzgórze, laska w węża, a wojownicy (achajscy) w  świnie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby żaba nie mogła przeobrazić się w  królewicza, człowiek w kamień, a rozrzucone po ziemi kamienie w zastępy wojska. Wszystko to dowodzi, że pytanie o granice bio-interwencji, bio-manipulacji, bio-transfiguracji i  bio-modyfikacji, ostatnio coraz częściej stawiane przez naukę, etykę i  politykę, ale i sztukę, pytanie o prawa i  granice ciał/bytów, nie tylko ludzkich zresztą, nie może i nie powinno koncentrować się wyłącznie na współczesności, często charakteryzowanej właśnie poprzez „typowe” dla niej lęki i nadzieje, wiązane z  biotechnologiami oraz wizjami kresu człowieka i kresu kultury, których dowodem ma być między innymi skłonność ku przekraczaniu granic fizjologii"

- tak we wstępie tematykę numeru opisuje profesor Dobrosława Wężowicz-Ziółkowska, pomysłodawcznyni numeru.