Kapitał Kultury i Wizerunku wzrasta w polskich miastach

Date of publication: 21.03.2011
Średni czas czytania 5 minutes
print

Po wielu trudnych dekadach, polskie miasta weszły na ścieżkę przyspieszonego rozwoju, dzięki któremu mają szanse doścignąć metropolie Zachodniej Europy i zapewnić swoim mieszkańcom wysoką jakość życia. Można zaryzykować wręcz tezę, że nigdy w historii przed polskimi miastami nie rysowały się szanse tak ogromne – a jednocześnie realne.

Polskie miasta wykorzystały dobre warunki rozwojowe w latach 2006-2010 do wyraźnego zwiększenia posiadanych przez siebie kapitałów rozwojowych. Wzrost ten oszacowaliśmy na podstawie uproszczonej metodyki (obejmującej tylko część spośród wskaźników używanych do wyliczenia poziomu poszczególnych kapitałów), przeciętnie na poziomie16% - co oznacza, że właśnie o tyle wzrósł średnio każdy rodzaj kapitału w każdym z badanych miast.
 
Rozwój ten nie był jednak równomierny. Największe sukcesy polskie miasta osiągały w zakresie wzrostu Kapitału Kultury i Wizerunku. Najwolniejszy postęp odnotowano natomiast przeciętnie w zakresie Kapitału Technicznego i Infrastrukturalnego oraz Kapitału Jakości Życia. Nie powinno to dziwić, bowiem infrastrukturę rozbudowuje się latami, a jakość życia wzrasta dopiero w konsekwencji sukcesów w innych dziedzinach.

Spośród badanych miast najszybszy przeciętny wzrost 7 kapitałów zanotowaliśmy w Lublinie, Białymstoku i Trójmieście. W dużej mierze jest to wynikiem skierowania do miast Polski wschodniej zwiększonych środków rozwojowych pochodzących głównie z funduszy Unii. Warto jednak przypomnieć, że wzrost ten nie przełożył się jeszcze na wyraźne przyspieszenie rozwoju gospodarczego miast położonych na „ścianie wschodniej”. Kapitały rosły w tempie nieco powyżej średniej w Krakowie i  Katowicach, a nieco poniżej w Bydgoszczy, Łodzi, Wrocławiu i Warszawie. Wyraźnie wolniej zwiększały się natomiast kapitały rozwojowe Poznania i  Szczecina. Podkreślmy w tym miejscu raz jeszcze, że kluczowy w  ocenie przyrostu kapitałów jest punkt wyjścia - im niższy był wyjściowy poziom, tym większa przestrzeń do wzrostu badanych kapitałów.

Różnice powoli się zmniejszają

 

Generalnie rzecz biorąc, w latach 2006-2010 dała się zauważyć korzystna tendencja przeciętnego wzrostu kapitałów tym szybszego, im niższy był ich wyjściowy poziom w danym mieście. Tendencja ta jest na  razie bardzo słaba, ale może ulec wzmocnieniu w przypadku przyjęcia prawidłowej strategii rozwoju miast i właściwego wykorzystania środków rozwojowych. Należy jednak zauważyć, że w przypadku Szczecina, a w mniejszym stopniu Poznania, szacunkowy przeciętny wzrost kapitałów okazał się wyraźnie wolniejszy, niż można by oczekiwać.

Związek rozwoju gospodarczego z posiadanymi kapitałami

 

Harmonijny wzrost 7 kapitałów posiadanych przez miasta stanowi skuteczną drogę przyspieszenia ich rozwoju gospodarczego, a w ślad za tym wzrostu poziomu i jakości życia mieszkańców. Analiza danych dotyczących przeciętnego poziomu 7 kapitałów odnotowanego w 11 badanych miastach oraz zmian indeksu rozwoju gospodarczego w okresie 2006-2010 wskazuje na występujący między nimi ścisły związek, widoczny na poniższym wykresie. Mówiąc najkrócej, im lepiej rozwinięte 7 kapitałów, tym lepsze wyniki gospodarcze. Jedynie w przypadku Wrocławia odnotowane wyniki w zakresie rozwoju gospodarczego wydają się być nieco lepsze, niż można by oczekiwać biorąc pod uwagę zasoby 7 kapitałów.

Źródło i więcej na temat raportu: PwC Polska