Sytuacja w poezji - Antoni Libera

Data publikacji:
Średni czas czytania 5 minut
drukuj
Polska poezja w latach 1989–2009 to z grubsza trzy konstelacje autorów i towarzyszących im poetyk.
Polska poezja w latach 1989–2009 to z grubsza trzy konstelacje autorów i towarzyszących im poetyk.
Pierwsza grupa to poeci starszego pokolenia, tacy jak Julia Hartwig, Jerzy Ficowski, Andrzej Mandalian i Jarosław Marek Rymkiewicz. Wszyscy oni w danym okresie wydali ważne w ich dorobku i wysoko ocenione przez krytykę tomy. Do najważniejszych należą z pewnością dwa zbiory Rymkiewicza: Znak niejasny, baśń półżywa (1999) i Zachód słońca w Milanówku (2002) – ten drugi wyróżniony Nagrodą Nike, oraz Błyski (2002) i Bez pożegnania Hartwig.
Druga grupa to poeci określeni niegdyś przez krytykę jako Nowa Fala lub Pokolenie ’68 (ze względu na przybliżoną datę debiutu). Chodzi tu o Stanisława Barańczaka, Krzysztofa Karaska, Ryszarda Krynickiego, Ewę Lipską, Bronisława Maja i Adama Zagajewskiego. Autorzy ci, idąc od dawna własnymi drogami, osiągnęli w opisywanym okresie pełną dojrzałość artystyczną, a niekiedy mistrzostwo. Dotyczy do głównie Barańczaka, który wydał w tym czasie imponującą ilość przekładów poetyckich, w tym kanon dramatów Szekspira, oraz tom Chirurgiczna precyzja (1998), wyróżniony Nagrodą Nike, który obok wcześniejszej Widokówki z tego świata (1988) należy z pewnością do największych osiągnięć artystycznych tego poety. Z kolei Zagajewski, obficie tłumaczony na obce języki i obsypywany międzynarodowymi nagrodami, stał się po Miłoszu, Herbercie i Szymborskiej najbardziej znanym poetą na świecie, zwłaszcza w USA, i wszedł na listę kandydatów do Nagrody Nobla.
Na szczególną uwagę zasługuje osoba i twórczość Janusza Szubera, który pokoleniowo należy do konstelacji Nowej Fali (rocznik 1948), który jednak na forum polskiej poezji pojawił się dopiero w latach 90. Nie dlatego wszakże, by wcześniej nie pisał, lecz dlatego, że z rozmaitych powodów nie publikował. Jego głośne i tryumfalne od razu wkroczenie na poetycką scenę tomem O chłopcu mieszającym powidła (1999), zawierającym jego dorobek z lat 1968–1997 i nagrodzonym główną nagrodą Fundacji Kultury, zmieniło dotychczasową mapę polskiej poezji współczesnej. Poetę z Sanoka od razu wysoko ocenili i poparli Herbert i Miłosz, a jego następne tomy, m.in. Biedronka na śniegu (1999), Śniąc siebie w obcym domu (1997) i Okrągłe oko pogody (2000), ugruntowały jego pozycję i utorowały mu drogę w świat; obecnie tłumaczony jest na wiele języków (m.in. wybór wierszy w przekładzie na angielski w prestiżowym amerykańskim wydawnictwie Knopfa).
Trzecia grupa to poeci młodszego pokolenia. W tej grupie wyróżnili się szczególnie Marzanna Bogumiła Kielar, Jacek Podsiadło, a zwłaszcza Tomasz Różycki, prawie wszyscy nagrodzeni Nagrodą Kościelskich i innymi laurami. Bardem medialnym stał się Marcin Świetlicki, który zasłynął również jako wokalista, wykonując własne teksty z założonymi przez siebie zespołami muzycznymi.
Na osobną uwagę zasługują poeci Agnieszka Kuciak i Jarosław Mikołajewski, którzy niezależnie od siebie podjęli w tym samym czasie trud przekładu Boskiej Komedii Dantego. Powstanie w tak krótkim czasie dwóch nowych pełnych tłumaczeń jednego z największych dzieł literatury europejskiej jest faktem nie do przecenienia.