Nabór tekstów do kolejnej odsłony bloga ”mała kultura współczesna”

Data publikacji: 12.08.2014
Średni czas czytania 6 minut
drukuj

Jednym z najczęściej komentowanych wydarzeń z ceremonii pożegnalnej Nelsona Mandeli w grudniu 2013 roku było selfie wykonane przez premier Danii Helle Thorning-Schmidt z Davidem Cameronem i Barackiem Obamą. Zdjęcia wyraźnie rozbawionych tą sytuacją polityków komentowały najważniejsze media wytykając brak powagi i złamanie politycznej etykiety lub, przeciwnie, doceniając poczucie humoru i dystans do pełnionych funkcji.

 

Kilka miesięcy wcześniej świat obiegło pierwsze w historii selfie papieża. Zdjęcie Franciszka z młodzieżą z diecezji Piacenza-Bobbio umieszczone na Twitterze odczytane zostało jako istotny znak zmian w kościele katolickim. Z zupełnie inną reakcją spotkało się opublikowane w czerwcu tego roku selfie z Auschwitz-Birkenau zrobione przez młodą Amerykankę. Komentatorzy krytykowali traktowanie miejsca pamięci jako „atrakcyjnego” tła dla dokumentacji codzienności. Nie mniej agresywnie odpowiedzieli internauci na zdjęcie Jarosława Kurskiego wykonane na Majdanie, które szybko wymknęło się z profilu polityka i rozprzestrzeniło w sieci w formie memów. Kolejne przygody Kurskiego do dziś śledzić można na facebookowym profilu „Miejsca, które odwiedził Jacek, o których nie miałeś pojęcia”. Jedno z ostatnich kontrowersyjnych selfie należy do rosyjskiego żołnierza Alexandra Sotkina, który przez ostatnie kilka miesięcy zamieszczał na jednym z serwisów społecznościowych zdjęcia wykonane wewnątrz pojazdu wojskowego. Na profilu określił siebie jako specjalistę do spraw komunikacji, przyznał, że stacjonuje niedaleko ukraińskiej granicy obsługując BUK-a, system kierowanych rakiet powietrze-ziemia. Regularnie publikowane przez Sotkina zdjęcia pozwoliły określić kolejne miejsca jego pobytu. W mediach komentowane były jako dowody na bezpośredni udział Rosjan w zestrzeleniu malezyjskiego boeinga.

Selfie to fotografia wykonana samemu/samej sobie, zazwyczaj przy użyciu smartfona lub kamery internetowej i opublikowana na stronie serwisu społecznościowego. W języku polskim określane potocznie jako „słitfocia” lub „samojebka”. Fakt wyboru selfie słowem 2013 roku przez Oxford English Dictionaries tylko potwierdza niezwykłą popularność i powszechność tego zjawiska. W najnowszej odsłonie „małej kultury współczesnej” chcemy przyjrzeć się tej praktyce opartej na produkcji i reprodukcji zdjęć na globalną skalę nieodłącznie związanej z rozwojem technologii – powszechnością smartfonów i popularnością serwisów społecznościowych. Chcemy zastanowić się nad potencjałem dokumentacyjnym selfie jako szczególnego typu obrazu łączącego tradycję autoportretu z kategorią aktualności i komunikacją sieciową. Pytamy o polityczny wymiar tej praktyki, również w kontekście przywołanych przykładów, które pokazują z jaką łatwością zdjęcia wymykają się z wąskich grup przeznaczenia i komplikują granice między tym, co prywatne a publiczne. W jakim stopniu podziałów tych dotyczą kategorie stosowności i niestosowności?

Zapraszamy do nadsyłania tekstów pytających również o definicję selfie: czy za takie uznać możemy fotografie poszczególnych części ciała, a może także konsumowanych posiłków? Chcemy zastanowić się nad tym kulturowym fenomenem obejmującym nie tylko współczesne praktyki, zachęcamy też do poszukiwania i odkrywania jego archeologii. Czy w tej perspektywie widzieć możemy dziewiętnastowieczne zjawisko carte de visite lub popularną niegdyś praktykę wymiany zdjęć przechowywanych następnie w portfelach? Pytamy więc o możliwość selfie w erze analogu i wpływ tej praktyki na przemiany współczesnej tożsamości, a także o status autoportretu (również malarskiego) i związek artysty, jako autora, z obrazem.

Jeszcze do niedawna wydawało się, że selfie to praktyka ograniczająca się jedynie do ludzkiego gatunku, jednak ostatnie wiadomości pokazują, że przekonanie to sformułowaliśmy zbyt pochopnie. Zdjęcie makaka, które zyskało ostatnio ogromną popularność, swobodnie krążące w sieci, to nie jedyny przykład zwierzęcego portretu wykonanego własną łapą. W jaki sposób zjawisko to wpływa na relacje między produkcją a dystrybucją fotografii i jak, w związku z tym, przedefiniowuje kategorię praw autorskich? Jakie inne jeszcze wyzwania stawia zjawisko selfie w kontekście nie-ludzkim?
 
 
Na artykuły i recenzje czekamy do 10 października 2014.

redaktorka odsłony: agata zborowska

redakcja „małej kultury współczesnej”: jan borowicz, wojtek moćko, agnieszka pajączkowska, weronika parfianowicz-vertun, agata zborowska

Redakcja zastrzega sobie prawo wyboru tekstów przeznaczonych do publikacji.

Dla autorów i autorek opublikowanych tekstów przewidziane jest honorarium.

---

Za blogiem mała kultura współczesna.