W pierwszy weekend września Lublin po raz kolejny stał się najbardziej muzycznym miejscem na mapie Polski, przestrzenią spotkania różnych gatunków, stylów i harmonii, a na Błoniach pod lubelskim Zamkiem znów zagościł festiwalowy namiot, wypełniony różnorodną i ambitną muzyką.

Ważne miejsce w tegorocznym programie zajęła prezentacja Anteny Krzyku, wytwórni działającej nieprzerwanie od 35 lat, skupionej wokół szeroko pojętej muzyki niezależnej, oscylującej pomiędzy punkiem, awangardą, post-rockiem, elektroniką a jazzem. W ramach festiwalu odbędyło się spotkanie z jej twórcami, a także wystawa plakatów i okładek płytowych. Muzycznie zaprezentowało się natomiast szerokie spektrum artystów skupionych pod jej szyldem.

W programie znalazł się m.in. zespół Javva, złożony z uznanych muzyków polskiej sceny jazzowej i alternatywnej, który w autorski sposób mierzy się z tematem muzyki tanecznej, nie odcinając się przy okazji od swoich awangardowych korzeni, zgrabnie łącząc rytmy afrykańskie i orientalne z avant rockiem, muzyką psychodeliczną czy noisem.

W Lublinie usłyszeliśmy także 1984, czyli wywodzącą się z Rzeszowa legendę polskiej nowej fali, cieszącą się zasłużonym statusem kapeli kultowej w swoim nurcie, koncert żeńskiej formacji folkowo-punkowej Pochwalone, którą najkrócej zdefiniować można jako fem-power-jazzy-punk traktujący o tym, co kobiet dotyczy i co je dotyka, oraz dźwięki gdańskiej indie rockowej formacji Trupa Trupa, która przebojem wdarła się na światowe rynki muzyczne i konsekwentnie od lat udowadnia, iż międzynarodowy sukces jest dla polskich wykonawców jak najbardziej możliwy.

Różnorodność brzmieniowa, eksperymenty stylistyczne, przekraczanie ram gatunkowych i najwyższa jakość muzyczna niezmiennie stanowią wyróżnik festiwalu Wschód Kultury – Inne Brzmienia i klamrę spinającą wszystkie wydarzenia muzyczne. Nie inaczej było tym razem, gdyż wśród artystów spotkaliśmy także Kap Bambino – założony w 2001 roku francuski duet wykonujący szeroko rozumianą muzykę elektroniczną, mocno osadzoną w brzmieniach alternatywnych, czy projekt trójki znakomitych artystów: Michała Górczyńskiego, Tomasza Wirackiego i Seana Palmera pn. William’s Things, łączący poezję Williama Blake’a z muzyczną improwizacją.

Do tegorocznego line-upu dołączyło też Pokaz Trio – znakomite ukraińskie trio instrumentalne, w bardzo przemyślany i spójny sposób splatające ze sobą melodie zakorzenione w słowiańskim folku i muzyce ludowej z muzyką współczesną czy awangardową. Drugim ukraińskim zespołem, z którym spotkaliśmy się we wrześniu jest Sherpa The Tiger – pochodzący ze Lwowa kwartet, który śmiało określić można jako świeże i błyskotliwe połączenie ambientu, jazzu, funku oraz utrzymanej w duchu retro elektroniki, generowanej na klasycznych, sowieckich syntezatorach.

Program festiwalu obfitował także w wydarzenia muzyczne online oraz program pozamuzyczny, a w nim m.in. pokazy filmowe, wystawy fotografii oraz autorski program edukacji muzycznej – Małe Inne Brzmienia. Na festiwalową publiczność czekały też premiery literackie. W tym roku portfolio Wschodniego Expressu powiększyło się o kolejnych 5 tytułów: Artem Czech „Dzielnica D”, Mark Livin „Riki i drogi”, Siarhiej Pryłucki „Patriotyzm dla opornych”, „Wszystkie ptaki, co we mnie” –  antologia poezji łotewskiej oraz Ołeh Sencow „Marketer”.

Do zobaczenia za rok!

Wschód Kultury to projekt realizowany przez Narodowe Centrum Kultury ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego we współpracy z samorządami Rzeszowa, Lublina i Białegostoku. Celem projektu jest integracja środowisk twórczych z Polski i krajów Partnerstwa Wschodniego.