Pieśń akademików warszawskich

Data publikacji: 21.07.2013
Średni czas czytania 1 minuta
drukuj
Anonim Zgasły naszych nadziei promienie zanim zorza zaświeci nam blada Stańmy jako upiorów grom...

Anonim

Zgasły naszych nadziei promienie

zanim zorza zaświeci nam blada

Stańmy jako upiorów gromada,

We krwi wrogów nasyćmy pragnienie.

 

Wzgardźmy życiem tem nędznie pędzonem,

Nam pioruny niech grają i gromy, 

A na niebie od luny czerwonem,

Anioł śmierci przeleci widomy (…)

 

W noc spokojną, do domów wpadniemy,

Gdzie szczęśliwi cichemi śpią snami,

Naszą pieśnią ich spokój skóciemy,

Niech się zerwą, niech idą za nami

 

Więc gdy zgasły nadziei promienie,

Zanim zorza zaświeci nam blada

Stańmy jako upiorów gromada,

We krwi wrogów nasyćmy pragnienie.

 

Używamy plików cookies (szczegóły znajdują się w zakładce „Polityka prywatności”). Jeśli nie chcesz, by „ciasteczka” były zapisywane na Twoim urządzeniu, zmień ustawienia przeglądarki. Jeśli jednak się na to zgadzasz, wciśnij