W DYRDY
il. Karolina Sroka

Wyrażenie W DYRDY, zachowane w języku potocznym, oznaczające ‘pędem, migiem, gazem, biegiem, galopem, w podskokach, w te pędy, prędziutko, szybciutko’, pochodzi od czasownika DYRDAĆ, będącego małopolską wersją ogólnopolskiego, potocznego DERDAĆ, wypartego przez dźwięczniejsze DYRDAĆ i współcześnie już nieco zapomnianego. DERDAĆ i DYRDAĆ to synonimy znacznie częstszego TRUCHTAĆ. Jedna z teorii głosi, że DERDAĆ / DYRDAĆ, TERKAĆ i TERKOTAĆ są ze sobą spokrewnione, względnie stanowią różne formy fonetyczne tego samego, pierwotnego a zaginionego czasownika. Wszystkie są dźwiękonaśladowcze i wszystkie mają kierować nasze skojarzenia ku dźwiękom końskich podkutych kopyt uderzających o miejski bruk.

Źródło:

[SJP PWN; SJP Dor; USJP; ESJP, I, 265]