Siedzieć JAK MYSZ POD MIOTŁĄ

Marcelina Jarnuszkiewicz

Kiedy ktoś stara się pozostać niewidocznym i nie zwracać na siebie niczyjej uwagi, a także kiedy po prostu zachowuje się cicho i spokojnie, mówimy, że siedzi JAK MYSZ POD MIOTŁĄ albo że siedzi cicho JAK MYSZ POD MIOTŁĄ, albo że przycupnął JAK MYSZ POD MIOTŁĄ.  
Dlaczego mysz i dlaczego pod miotłą? 
Mysz została towarzyszką człowieka tuż po tym, jak człowiek postanowił się osiedlić. Została nią z własnej i nieprzymuszonej woli, co jakoś nigdy nie zostało docenione przez człowieka, ba! od zarania dziejów człowiek traktował małą, szarą myszkę jak wstrętnego szkodnika, którego trzeba przepędzić lub unicestwić. Myszy miały więc powód do obaw i dlatego też chowały się, gdzie tylko mogły: po kątach, po mysich dziurach, a także pod miotłą… Miotła, zrobiona z powiązanych brzozowych witek, a nie z plastikowego włosia, zawsze stała w kącie izby w każdym domu i była całkiem dobrą kryjówką dla małej myszy, która siedziała tam jak mysz pod miotłą, żeby nikt jej nie zauważył. Gorzej, jak ktoś właśnie postanowił zamieść i podnosił miotłę… 

Źródło:

[NSPP; WSPP; SFJP Sk, I, 463]