Niemal każdy z Anglosasów ma mobile phone. Niemiec weźmie w dłoń Mobiltelefon (albo potocznie Handy). Nawet nasi południowi słowiańscy sąsiedzi Czesi używają „mobilek” (mobil), a my – komórek. Skąd się te KOMÓRKI wzięły? 
Pełna – i podstawowa – nazwa urządzenia to TELEFON KOMÓRKOWY. Słowo KOMÓRKA jest uniwerbizacją: tak jak szkoła podstawowa to podstawówka, a stare miasto to starówka, tak też telefon komórkowy to KOMÓRKA.  
Obecność przymiotnika KOMÓRKOWY w nazwie urządzenia, bez którego obecnie chyba nie wyobrażamy sobie życia, najlepiej i najprzystępniej tłumaczy prof. Mirosław Bańko, jeden z naszych najznakomitszych leksykografów: „Powody, dla których przenośne telefony są nazywane komórkowymi, mają związek z technologią telefonii komórkowej. Obszar, na którym ona działa, jest podzielony na małe pola (komórki), z których każde ma własną stację nadawczo-odbiorczą. Dzięki temu możemy się przemieszczać razem z telefonem i nie tracić kontaktu z rozmówcą, nie wiedząc nawet, że z jednej komórki przenieśliśmy się do drugiej”.

Źródło:

[PJ PWN, M.B., telefon komórkowy, 19.04.2002; CV i komórka, 20.02.2007]