KARP
il. Marcelina Jarnuszkiewicz
KARPIA – słowo – zawdzięczamy Czechom, Niemcom lub… nie wiadomo komu. Słowo KARP – w różnych wariantach fonetycznych i graficznych – jest właściwe niemal wszystkim językom słowiańskim, w podobnej postaci występuje również w językach germańskich i romańskich (karp – szwedzki, carp – angielski, karpe – duński, karper – niderlandzki, Karpfen – niemiecki; carpe – francuski, carpa – hiszpański, portugalski, włoski, carpio – łaciński). Spośród wszystkich języków słowiańskich tylko w polskim słowo KARP ma miękką odmianą (KARP – KARPIA), a tylko w czeskim –przestawkę (czeskie kapr). Właśnie przez tę przestawkę najbardziej oczywiste, bo związane z historią hodowli karpi, wywodzenie polskiego KARPIA od czeskiego KAPRA jest nieco problematyczne. KARPIA – rybę – również zawdzięczamy Czechom, którzy – budując w XIII w. klasztory cysterskie i zakładając przyklasztorne stawy – rozpoczęli planową hodowlę karpi w Polsce. Przez kilka wieków rozwijała się ona prężnie, bo zarybiano również dworskie stawy, jednak w XVII w., na skutek przetaczających się przez nasze ziemie konfliktów zbrojnych, hodowla karpi podupadła. Pod koniec XIX w. zaczęła się odradzać, by znów – z powodu obu wojen światowych – niemal zaniknąć. Tuż po II wojnie, pod koniec lat 40., odtworzono i ponownie rozwinięto hodowlę karpi w Polsce. I w zasadzie to dopiero od tego momentu zaczyna się historia KARPIA jako dania wigilijnego (wcześniej na wigilię podawano szczupaka, leszcza, karasie, okonie – złowione pod lodem). W czasach PRL w niektórych zakładach pracy w okresie przedświątecznym KARP był wydawany jako swoista premia, a w sklepach Centrali Rybnej KARPIE sprzedawane były przed świętami Bożego Narodzenia – w tym czasie było je więc łatwiej dostać niż jakiekolwiek inne ryby. KARP „rzucany do sklepów” przed świętami – tak jak mandarynki czy inne owoce cytrusowe – zaczął się na równi z nimi kojarzyć z Gwiazdką, stając się niemal kulinarnym symbolem świąt.
Źródło: [SEJP Bor, 223; ESJP I, 636; Karp w wodach Polski, pochodzenie – hodowla – konsumpcja, pod red. T. Heese, M. Lampart-Kałużniackiej; B. Wejman, Karp na Wigilii?... „Newsweek”, 21.12.2017]