Wokalno-instrumentalne uroki „Baśni nocy”

Data publikacji: 24.11.2024
Średni czas czytania 1 minuta
drukuj

Koncert 23 listopada w Filharmonii Narodowej upłynął pod znakiem modernistycznej zmysłowości i orientalnej egzotyki. Program „Baśnie nocy” otworzył „Taniec Salome” Richarda Straussa, zwany „Tańcem siedmiu zasłon”, wykonany z wyczuciem i elegancją przez Orkiestrę Filharmonii Narodowej pod batutą Michała Klauzy. Ten najpopularniejszy fragment skomponowanego w 1905 roku dramatu muzycznego „Salome”, uważany jest za zapowiedź ekspresjonistycznej opery.

W dalszej części wieczoru zabrzmiały niezwykle barwne „Pieśni księżniczki z baśni” Karola Szymanowskiego napisane do aforystycznych tekstów siostry kompozytora, Zofii. Iwonę Sobotkę zastąpiła sopranistka Katarzyna Drelich, która wspaniale oddała orientalną atmosferę cyklu Szymanowskiego. Kulminacją koncertu była napisana blisko sto lat temu przez „Karola z Atmy” – III Symfonia „Pieśń o nocy” op. 27, której literacką kanwę stanowi poemat XIII-wiecznego perskiego poety Jalal'ad Din Rumiego. W monumentalnym dziele Szymanowskiego błyszczał tenor Bartosz Nowak. Szczególnie przejmująco w jego wykonaniu zabrzmiały słowa „Ja i Bóg jesteśmy sami nocy tej”. Chór i Orkiestra Filharmonii Narodowej pod wodzą Michała Klauzy wspaniale mu partnerowały, tworząc gęstą i intensywną dramaturgię.