Symfonicy Wiedeńscy zagrają podczas Eufonii!

Data publikacji: 08.11.2022
Średni czas czytania 6 minut
drukuj

Tegoroczna IV edycja Eufonii umożliwi nam odkrywanie różnorodności muzyki, która powstała na terenie Austro-Węgier – jednej z najpotężniejszych monarchii Europy XIX i początku XX wieku. Przez wieki Wiedeń był kulturalnym centrum Europy i to Symfonicy Wiedeńscy pod batutą Omera Meir Wellbera zainaugurują Festiwal 18 listopada wraz z pianistą Janem Lisieckim. Muzyczną podróż zakończymy 26 listopada koncertem muzyki ukraińskiej, łączącym folklor z elementami jazzu i elektroniki.

Gustav Mahler, dziś uznawany za jednego z najwybitniejszych symfoników w historii, znał orkiestrę jak mało kto. Za życia doceniony jako wybitny dyrygent, tworzył jedynie w przerwie między sezonami, określając się jako Ferienkomponist. Inspiracją dla komponowanej latem 1901 i 1902 roku V symfonii było rodzące się uczucie do Almy Schindler (później: Mahler). Ewolucja nastroju od żałobnego po triumfalny, oddaje zmiany w życiu uczuciowym kompozytora. Słynne Adagietto z symfonii uznawane jest za jego pieśń miłosną do przyszłej żony. Szczególną popularność zdobyło w 1971 roku, kiedy Luchino Visconti wykorzystał utwór w filmie Śmierć Wenecji. Co ciekawe, Leonard Bernstein dyrygował wykonaniem Adagietta podczas mszy pogrzebowej Roberta F. Kennedy’ego.

Nie da się mówić o Koncercie fortepianowym nr 21 C-dur Mozarta, bez wspomnienia o jego „starszym bracie” – Koncercie d-moll. Obydwa utwory powstały w 1785 roku: d-moll ukończony 10 lutego, a C-dur – 9 marca. Koncert d-moll jest pełen patosu, dramatyzmu, natomiast C-dur charakteryzuje powrót do klasycznej równowagi. To właśnie tę późniejszą kompozycję usłyszymy podczas tegorocznych Eufonii. Podobnie jak w przypadku V Symfonii Gustava Mahlera, II część Koncertu C-dur została wykorzystana w filmie. Posłużyła jako tło muzyczne produkcji Miłość Elwiry Madigan z 1967 roku, w reżyserii  szwedzkiego reżysera Bo Widerberga.  

Echo mozartowskiego geniuszu zabrzmi również w otwierającym festiwal Dialoge mit Mozart – Da capo für Orchester Petera Eötvösa. Utwór węgierskiego kompozytora powstał w 2016 r. na zamówienie Międzynarodowej Fundacji Mozarteum w Salzburgu. Ówczesny dyrektor Mozarteum Matthias Schulz zaproponował twórcy wykorzystanie szkiców Mozarta znajdujących się w archiwum. W efekcie z sześćdziesięciu trzech fragmentów, Eötvös wybrał jedenaście, z których stworzył dziewięć własnych.

Jakie brzmienia królowały na barokowych dworach cesarskiej Austrii? Na to pytanie stara się odpowiedzieć istniejacy od 1995 roku zespół Ars Antiqua Austria, który usłyszymy 22 listopada w Zamku Królewskim w Warszawie. Wykorzystując instrumenty z epoki, zespół zaprezentuje bogactwo muzyki austriackiej. Podczas koncertu zespołu zabrzmią utwory znakomitych, lecz niezwykle rzadko wykonywanych kompozytorów:  austriackiego kompozytora Georga Arnolda, Heinricha Ignaza Franza von Bibera czeskiego pochodzenia, czy Włocha — Giovanniego Buonaventury Vivianiego.

Borys Latoszyński uznawany jest za założyciela współczesnej ukraińskiej szkoły kompozytorskiej. Pobrzmiewający echem postromantycznych koncertów Rachmaninova, Koncert fortepianowy c-moll czerpie z tematów słowiańskich. Dzieło to usłyszymy w wykonaniu Antoniiego Baryshevskyiego 24 listopada.

Latoszyński był również świetnym pedagogiem. Starał się przede wszystkim ujawniać indywidualne cechy w każdym ze swoich uczniów, dawał im swobodę twórczych poszukiwań. Jednym z nich był Wałentyn Sylwestrow — najwybitniejszy i najlepiej rozpoznawalny kompozytor ukraiński naszych czasów, którego VIII Symfonia znalazła się w programie koncertu 24 listopada. Przepełniona zadumą i melancholią muzyka Sylwestrowa po okresie eksperymentów, poszukiwań nowych brzmień w latach 60., zwróciła się w kierunku tonalności. Mimo upływu lat jest on kompozytorem bezkompromisowym, szczerym w swojej twórczości. Podczas niepokojów społecznych w Ukrainie, Sylwestrow walczył o swój kraj za pośrednictwem muzyki, komponując utwory chóralne takie jak Hymn Majdanu, Modlitwę za Ukrainę.

Na zakończenie festiwalu – 26 listopada -  przygotowaliśmy niezwykłe wydarzenie – prapremierę dzieła napisanego na specjalne festiwalowe zamówienie. Fusionfonia. Muzyka ziemi ukraińskiej Ivana Taranenki z interludiami Marcina Bortnowskiego, Stanisława Krupowicza oraz Marcina Rupocińskiego. Myślą przewodnią kompozycji jest prezentacja muzyki ukraińskiej przy użyciu współczesnych technik kompozytorskich, podkreślenie jej ukrytych znaczeń w unikalnym połączeniu autentycznego folkloru z różnych regionów Ukrainy z muzyką jazzową, klasyczną i elektroniczną. Te różne, nieraz zaskakujące konteksty stylistyczne nawiązujące do koncepcji fusion music, która pojawiła się w muzyce jazzowej w latach sześćdziesiątych.

 

 


Mecenasem IV Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Europy Środkowo-Wschodniej Eufonie jest PKN Orlen.
Partnerzy: Filharmonia Narodowa, Polskie Radio Dwójka, IAM, Central European Music Forum, Waves Bratislawa.
Patroni medialni: PAP, TVP, TVP Kultura, Polskie Radio, PrestoPolmic
Partner redakcyjny: Polska Press wraz z portalem i.pl