Podsumowanie programu kulturalnego polskiej prezydencji w Radzie UE

Data publikacji: 03.07.2025
Średni czas czytania 18 minut
drukuj

Ponad 550 wydarzeń kulturalnych w kraju i za granicą, ponad 3 000 zaangażowanych artystek i artystów i blisko 500 000 uczestników i uczestniczek – to tylko namiastka tego, co wydarzyło się przez ostatnie 6 miesięcy przewodnictwa Polski w Radzie Unii Europejskiej. Rozbudowany program kulturalny, koordynowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, od początku zakładał wielopoziomowe podejście do prezydencji.

Na poziomie polityki międzynarodowej i dyplomacji Polska inicjowała ważne społecznie dyskusje, w tym o sytuacji młodych twórców, bezpieczeństwie dziedzictwa kulturowego czy nowych rozwiązaniach dla sektora audiowizualnego. Dzięki programowi kulturalnemu za granicą, polska sztuka, muzyka, teatr i literatura stały się wizytówką kraju i budowały kapitał zaufania na przyszłość. Poprzez liczne działania w Polsce, od większych festiwali po lokalne inicjatywy w ramach programu SYNERGIE, prezydencja była okazją do szerzenia idei europejskich wśród polskich społeczności, pokazywania siły współpracy oraz budowania wspólnoty opartej na kulturze. To właśnie ta równoległa praca dyplomatyczna, artystyczna i społeczna stała się powodem, dla którego program zyskał uznanie w całej Europie jako przykład spójnej, skutecznej oraz partnerskiej polityki kulturalnej.

– Ta prezydencja była dowodem na to, że polska administracja kulturalna potrafi działać strategicznie, konsekwentnie i z realnym wpływem na przyszłość wspólnej Europy. W ciągu zaledwie sześciu miesięcy zorganizowaliśmy setki wydarzeń w kraju i za granicą. Udało się nam zainicjować procesy, które będą kontynuowane przez kolejne lata. Zainspirowaliśmy debatę o sytuacji młodych twórców w Europie, rozpoczęliśmy prace nad „Kompasem kultury”, poruszyliśmy kluczowe tematy związane z technologią, prawami autorskimi i bezpieczeństwem kultury. Nasze działania zyskały uznanie wszystkich państw członkowskich, ponieważ mówiliśmy głosem wspólnoty i potrafiliśmy szukać porozumienia tam, gdzie dotąd go brakowało – mówiła Hanna Wróblewska, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Dziś podsumowujemy polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, ale jej efekty się nie kończą. To trwały wkład Polski w kształtowanie kulturowej tożsamości Europy. Jestem przekonana, że Dania, przejmując teraz przewodnictwo, będzie kontynuować to, co wspólnie rozpoczęliśmy. Wierzę, że wartości i kierunki wyznaczone w czasie polskiej prezydencji znajdą swoje miejsce także w ich programie i dalszych działaniach Unii – dodała.

Już w grudniu 2024 roku, ogłaszając program prezydencji, Polska zapowiedziała, że kluczowymi wartościami, które będą prowadziły działania kulturalne, są młodość, solidarność i bezpieczeństwo. Przez sześć miesięcy zrealizowano ponad 550 wydarzeń w Polsce i za granicą, angażując 455 tys. uczestników i 480 instytucji, partnerów i organizacji NGO. Kultura stała się nie dodatkiem do polityki, ale jej spójnym językiem – zdolnym wyrazić to, co trudne do przekazania w oficjalnych komunikatach. Stała się językiem wartości, solidarności i odpowiedzialności. Jak zaznaczyła Ministra Hanna Wróblewska, działania prowadzone były równolegle na trzech poziomach, a każdy z nich przyniósł konkretne rezultaty i budował trwałe efekty.

 

Polityka międzynarodowa i dyplomacja kulturalna

Polska prezydencja stała się przestrzenią do podjęcia tematów dotąd zaniedbanych. Szczególną uwagę poświęcono sytuacji młodych twórczyń i twórców. W tym celu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zleciło przygotowanie kompleksowej analizy ich warunków pracy i pozycji zawodowej w 27 krajach Unii Europejskiej. Badanie, przeprowadzone przez prof. Marka Krajewskiego, ujawniło znaczące nierówności i braki w systemowym wsparciu młodych artystów oraz jednocześnie wskazało dobre praktyki poszczególnych krajów członkowskich, które można upowszechniać w całej Europie. Wokół tego tematu resort kultury zorganizował pierwszą ogólnoeuropejską konferencję „Młode artystki i młodzi artyści – wyzwania i rzeczywistość”, która stała się przestrzenią wspólnej refleksji decydentów i przedstawicieli młodego pokolenia nad ich realnymi potrzebami i problemami.

Efektem naszych działań było przyjęcie konkluzji Rady UE, które po raz pierwszy tak wyraźnie zwracają uwagę na zdrowie psychiczne twórców oraz potrzebę poprawy zabezpieczenia socjalnego. Opowiedzieliśmy się także za wzmacnianiem edukacji artystycznej i rozwojem programów stypendialnych, a także za zwiększeniem udziału młodych twórców w programie Kreatywna Europa. To konkretne zapisy, które mają szansę realnie zmienić sytuację setek tysięcy młodych ludzi w Europie pracujących w sektorze kultury. Cieszę się, że udało się osiągnąć w tej sprawie pełne porozumienie wszystkich państw członkowskich i że Polska była inicjatorem tych postulatów – podkreśla Hanna Wróblewska.

Polska odegrała aktywną rolę w europejskiej debacie o kulturze jako inicjator i lider. Dzięki intensywnej pracy polskiej administracji na forum Rady UE udało się rozpocząć prace nad „Kompasem kultury”, czyli dokumentem strategicznym dla całej Unii Europejskiej. W kolejnych latach ma on wyznaczyć wspólne cele w takich obszarach jak cyfryzacja, mobilność, zrównoważony rozwój sektora kultury czy inkluzywność. Kompas ma stanowić także fundament dla prac nad przyszłym budżetem UE (na lata 2028-2034), wyznaczając priorytety dla programów takich jak Kreatywna Europa. Dzięki temu europejska polityka kulturalna będzie mogła liczyć na jeszcze bardziej ukierunkowane i stabilne wsparcie budżetowe.

– Rozpoczynając prezydencję w Radzie Unii Europejskiej postawiliśmy za cel wypracowanie konkretnych rozwiązań dla kultury. Zajęliśmy się tematami, które przez lata były odkładane, takie jak: sytuacja młodych twórców wchodzących na rynek, bezpieczeństwo europejskiego dziedzictwa kulturowego, czy wreszcie wyzwania związane z rozwojem sztucznej inteligencji dla prawa autorskiego. Rozpoczęliśmy wspólnie prace nad „Kompasem kultury”, który ma wyznaczyć kierunki dla całej Unii na kolejne lata. Dzięki naszej prezydencji te zagadnienia stały się ważnym punktem europejskiej agendy strategicznej – mówi Marta Cienkowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W ostatnich miesiącach zainicjowano międzynarodową debatę o wyzwaniach technologicznych w kontekście prawa autorskiego, dezinformacji i kompetencji cyfrowych – nie jako temat przyszłości, ale kluczowy wymiar bezpieczeństwa kultury tu i teraz. Konferencja „Wpływ Sztucznej Inteligencji (AI) na prawo autorskie oraz sektory medialny i kreatywne” przyciągnęła do Łodzi setki ekspertów i praktyków pracy ze sztuczną inteligencją w sektorach kreatywnych. Podsumowaniem miesięcy konsultacji z państwami UE było przyjęcie konkluzji Rady UE zalecających Komisji Europejskiej ewaluację dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych, ze szczególnych uwzględnieniem ochrony małoletnich, rewizji obowiązków big-techów, a także zwiększeniu równej konkurencji na rynku medialnym, walki z dezinformacją i wspieraniu treści o wartościach społecznych, w tym edukacji medialnej.

Jak podsumowała Marta Cienkowska: Na zakończenie polskiej prezydencji opublikowaliśmy Stocktaking paper. To dokument, który powstał we współpracy z państwami UE i stanowi pierwszą tak kompleksową analizę barier w licencjonowaniu treści dla sztucznej inteligencji i platform cyfrowych, a także problemów związanych z wynagradzaniem twórców w tym kontekście. Jest to bardzo ważna praca, która posłuży do aktualizacji dyrektywy DSM (Digital Single Market). Dzięki temu dokumentowi mamy wreszcie zdiagnozowane realne przeszkody i potrzeby sektora kreatywnego w Europie w dobie AI. To praca, która pozwoli przygotować lepsze, bardziej sprawiedliwe przepisy, zabezpieczające interesy twórców i dające jasne reguły gry dla technologii.


Zagraniczny program kulturalny

Za przygotowanie i realizację zagranicznego programu kulturalnego odpowiedzialny był Instytut Adama Mickiewicza. Jak podkreśliła jego wicedyrektor, Olga Brzezińska, działania te nie ograniczały się do promocji, ale były realnym narzędziem wzmacniania pozycji Polski w Europie: „Kapitałem, który wynosimy z tych działań, jest trwała obecność polskiej sztuki na międzynarodowych scenach — od Brukseli po Kiszyniów.” W ponad 30 państwach Europy odbyło się ponad 200 wydarzeń z udziałem ponad 1200 polskich artystek i artystów. Młodość, solidarność i bezpieczeństwo, czyli priorytety prezydencji, znalazły swój uniwersalny, emocjonalny wymiar. Projekty artystyczne podejmujące temat wojny, zaangażowanie twórców z krajów represjonowanych czy konsekwentne stawianie na młode pokolenie budowały wizerunek Polski jako kraju otwartego, odważnego i zaangażowanego w międzynarodowy dialog. To właśnie dzięki tym działaniom polska młoda scena artystyczna zyskała nowy poziom rozpoznawalności. W efekcie wyznaczyło to trwały kierunek zainteresowania młodszym pokoleniem ze strony kuratorów, kolekcjonerów i instytucji w całej Europie.

Zagraniczny program kulturalny był także rezultatem ścisłej współpracy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Instytutu Adama Mickiewicza z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów oraz Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Dzięki temu udało się zaprosić do Polski artystów z krajów dotkniętych wojną, tworząc dla nich bezpieczną przestrzeń pracy i wymiany doświadczeń. W ten sposób Polska budowała wizerunek państwa otwartego na dialog, odpowiedzialnego i aktywnie reagującego na globalne wyzwania.

– Kiedy rozpoczynaliśmy zagraniczny program kulturalny polskiej prezydencji, zadaliśmy sobie pytanie: czy kultura naprawdę może łączyć? Dziś, po sześciu intensywnych miesiącach, setkach wydarzeń i dziesiątkach inspirujących współprac, wiemy, że może i rzeczywiście łączy. Tak jak głosi hasło naszego programu: „Culture Sparks Unity” – to właśnie kultura daje iskrę, która rozpala serca i umysły, by być razem i budować wspólnotę - powiedziała Olga Brzezińska, Wicedyrektorka Instytutu Adama Mickiewicza i dodała: - Jesteśmy dumni, że udało się stworzyć skuteczne mechanizmy współpracy – zarówno z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, jak i z Ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz Instytutami Polskimi. Co dał nam ten program? Znacznie więcej niż tylko artystyczną prezentację. To była forma polityki zagranicznej prowadzonej językiem sztuki, emocji, obrazów, dźwięków i idei – i ten język został w Europie doskonale usłyszany i zrozumiany

Promocja twórców na zagranicznych scenach oraz w mediach międzynarodowych, a także transfer wiedzy między instytucjami przełożyły się na wyraźny wzrost rozpoznawalności polskich artystek i artystów. Otworzono w ten sposób nowe drogi komunikacji, pokazując polskie instytucje kulturalne jako wiarygodnych i inspirujących partnerów dla całej Europy – co na długi czas podniesie konkurencyjność polskiego sektora kulturalnego na arenie międzynarodowej.


Krajowy program kulturalny

Trzeci poziom programu prezydencji koordynowało Narodowe Centrum Kultury. Dyrektor instytucji, Robert Piaskowski, wskazał, że największą wartością tego programu była jego decentralizacja. Wydarzenia prezydencji odbywały się nie tylko w Warszawie, ale w niemal każdym zakątku Polski. Od dużych miast po małe ośrodki, łącząc społeczności lokalne, pokolenia i różne środowiska twórcze. Hasło „Kultura jest wspólna” towarzyszyło setkom inicjatyw, które udowadniały, że kultura tworzona oddolnie ma realną siłę jednoczenia.

–  Krajowy i zagraniczny program kulturalny dopełniały się wzajemnie. Wiele projektów powstawało w dialogu z innymi organizacjami i instytucjami, aby wspólnie mówić wieloma głosami – nie jako ciąg odrębnych wydarzeń, ale jako spójną narrację, która nadaje nowoczesny wymiar polityce kulturalnej. Hasła takie jak solidarność, wymiana międzykulturowa, wsparcie młodych artystów czy decentralizacja wybrzmiały szczególnie mocno podczas 250 wydarzeń zrealizowanych we współpracy z blisko 500 instytucjami: samorządowymi, narodowymi i pozarządowymi. Byliśmy obecni niemal w każdym zakątku kraju – od wielkich metropolii po małe ośrodki. A co najważniejsze – 95% tych wydarzeń było w pełni dostępnych dla wszystkich obywateli, budując wspólnotę poprzez kulturę - powiedział Robert Piaskowski, Dyrektor Narodowego Centrum Kultury.

W ramach prowadzonego przez NCK programu grantowego SYNERGIE wspierano samorządowe instytucje kultury i organizacje pozarządowe działające w mniejszych miejscowościach. Jego założeniem jest przede wszystkim propagowanie idei europejskich poprzez działania kulturalne w przestrzeniach wspólnych, dzięki czemu priorytety prezydencji dotrą do szerokiej publiczności w całym kraju. W ramach programu SYNERGIE dofinansowano 71 inicjatyw w 45 miejscowościach w całej Polsce, docierając zarówno do większych, jak i małych miejscowości. W trwających w sumie 2500 godzin warsztatach udział wzięło blisko 20 000 osób. Uzupełnieniem lokalnego programu kulturalnego były flagowe festiwale i wydarzenia, które na co dzień budują międzynarodową pozycję polskiej kultury – od festiwali literackich i muzycznych, przez przeglądy filmowe, po wystawy, spektakle i inicjatywy interdyscyplinarne. Wydarzenia odbywały się w wielu miastach w całej Polsce, m.in.: Gdańsku, Warszawie, Katowicach, Łodzi, Olsztynie, Szczecinie, Wrocławiu czy Zielonej Górze.

W ramach krajowego programu kulturalnego zrealizowano w sumie aż 250 wydarzeń przy współpracy z miastami i organizacjami pozarządowymi. Na scenach w całym kraju zaprezentowało się 1100 artystów. Kulminacją programu były finałowe koncerty w pięciu miastach jednocześnie, które zgromadziły łącznie 50 tys. widzów na żywo oraz półmilionową widownię przed telewizorami. Dzięki tym licznym inicjatywom lokalnym program prezydencji dotarł do 28 milionów Polek i Polaków.


Kontynuacja działań pod przywództwem Danii

Dania przejmuje od Polski przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej i to właśnie ona będzie kontynuować wiele procesów zapoczątkowanych przez polską prezydencję w ramach tzw. trio prezydencyjnego (Polska – Dania – Cypr). Dania zapowiedziała, że w swoim programie położy szczególny nacisk na bezpieczeństwo i konkurencyjność Europy. Wiele wątków zapoczątkowanych przez Polskę, w tym związanych z bezpieczeństwem instytucji i dziedzictwa, a także z budowaniem odporności systemów pamięci w nowej erze cyfrowej, znajdzie swoje miejsce w dalszych dyskusjach i działaniach.

Polska administracja, eksperci i przedstawiciele resortów kultury będą aktywnie uczestniczyć w tych procesach, wnosząc doświadczenie i wnioski z minionych sześciu miesięcy. Dzięki temu wypracowane kierunki i zobowiązania nie pozostaną jedynie zapisami w dokumentach, lecz realnie wpłyną na kształt polityk krajowych i wspólnotowych w najbliższych latach.