III Ludowe Lądeckie Zdroje

Data publikacji: 29.07.2011
Autor: CKiR w Lądku Zdroju
Średni czas czytania 3 minuty
drukuj

Wszystko rozpoczęło się od koncertu z okazji 30-lecia zespołu ludowego Skrzynczanki ze wsi Skrzynka w Gminie Lądek-Zdrój w 2008 roku, na który CKiR w Lądku-Zdroju zaprosiło kilka zespołów do wspólnego śpiewania z Jubilatkami.

Organizatorzy widząc zainteresowanie zespołów tego typu występami w lądeckim amfiteatrze, jak i zainteresowanie publiczności, postanowili kontynuować tego typu spotkania. Pierwsze dwie edycje miały charakter konkursowy, ale problemy ze stworzeniem odpowiednich kategorii - jedne zespoły mają tylko akompaniatorów, inne kapele, jedne tańczą, drugie nie - i w miarę obiektywnych zasad oceniania, spowodowały, że dyrektor CKiR Małgorzata Bednarek podjęła decyzję, iż Ludowe Zdroje będą po prostu muzycznym przeglądem twórczości ludowej. Uznano, że najważniejsze jest, aby spotkać sie w gronie entuzjastów muzyki ludowej, kultywować tradycje i wspólnie się bawić.

Dzięki współpracy z niestrudzoną propagatorką ludowych kapel, panią Małgorzatą Majeran-Kokott, prowadzącą Ludową Listę Przebojów w Radio Wrocław CKiR zaprasza zespoły z całego Dolnego Śląska, laureatów tego rankingu. W tym roku na 24 lipca zaproszenie przyjęli: "Bolkowianie" z Bolkowa, "Kostrzanie" z Kostrzy, "Kądziołeczki" z Lubina, "Kądziołeczka" i "Stokrotki" z Lutomi Górnej, "Sobótczańska Biesiada" z Sobótki, "Róża Kłodzka" z Żelazna, "Warzęgowianie" z Warzęgowa, "Głębowiczanie" z Wińska, "Marzenie" z Gminy Kłodzko. I oczywiście "Skrzynczanki" jako gospodarze, którzy podczas całego popołudnia częstowali swoich gości ciastem. Ponieważ festiwal odbywa sie w miejscowości uzdrowiskowej, słynącej z leczniczych wód i nosi tytuł "Ludowe Lądeckie Zdroje" w regulaminie jest zapis, że jedna piosenka obowiązkowo musi odnosić się do wody. W wykonywanych utworach przewijały się motywy strumyków, potoków, bystrej wody a nawet leczniczych zdrojów. Przez całe popołudnie trwał jarmark produktów rzemiosła ludowego i artystycznego. Ponad cztero-i półgodzinnego koncertu wysłuchało kilkaset osób, nagradzając wykonawców rzęsistymi brawami.