Kiedy mamy na myśli biblijne Emaus – to, do którego podążał zmartwychwstały Chrystus, to oczywiście napiszemy Emaus wielką literą. Kiedy jednak mamy na myśli wielki, krakowski, doroczny odpust, który organizowany jest w Poniedziałek Wielkanocny u zbiegu ulic: Emaus, św. Bronisławy i T. Kościuszki, nad Rudawą, przy zwierzynieckim klasztorze sióstr norbertanek i który od wieków nazywany jest emaus, to zapiszemy emaus małą literą. Dawno temu emaus znany był też w innych miastach ówczesnej Galicji, jednak do dziś przetrwał chyba tylko w Krakowie. Rzeczownik emaus jako określenie odpustu ma rodzaj męski i jest odmienne: Nie mogę się doczekać emausu; Byliśmy w zeszłym roku na krakowskim emausie i w tym roku też się wybieramy.
Źródło: [SJP PWN; SJP Dor; SO PWN; NEP PWN]