Ustawienia i wyszukiwarka
Utracone / Odzyskane. Z kolekcji gołuchowskiej
Narodowe Centrum Kultury wraz z Departamentem Restytucji Dóbr Kultury w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego od 7 lipca do 6 sierpnia zaprasza do Kordegardy, Galerii Narodowego Centrum Kultury, na wystawę przypominającą postać wybitnej kolekcjonerki – Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej i historię jej zbiorów w gołuchowskim zamku. Sercem wystawy jest dyptyk Mater Dolorosa i Ecce Homo, uznany za stratę wojenną. W marcu 2023 r. po niemal 80 latach cenne artefakty powróciły z Hiszpanii do domu, tj. na zamek w Gołuchowie (obecnie oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu), dzięki skutecznym działaniom restytucyjnym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Dzisiaj w Kordegardzie prezentujemy odzyskane dzieła sztuki z kolekcji gołuchowskiej. (...) Ta ekspozycja jest znacznie szersza od tej w Zamku w Gołuchowie, ponieważ pokazuje też inne dobra, które wróciły do kolekcji, choć wiele obiektów wciąż jest poszukiwanych” – powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński podczas wernisażu wystawy.
Szef resortu Kultury dodał, że Polska stara się w ostatnich latach bardzo intensywnie odzyskiwać straty wojenne. W czasie II wojny światowej straciliśmy ponad pół miliona ruchomych dzieł sztuki o wartości co najmniej kilkudziesięciu miliardów ówczesnych dolarów. Od pewnego czasu intensyfikujemy nasze poszukiwania. W tej chwili prowadzimy 150 procesów restytucyjnych w 15 krajach świata. Minister Gliński pochwalił hiszpańskich partnerów za bardzo dobrą współpracę podczas procesu odzyskiwania dzieła i przypomniał, że wnioski restytucyjne składane w Rosji od wielu lat pozostają nadal bez odpowiedzi.
- W Kordegardzie, Galerii Narodowego Centrum Kultury od lat prezentujemy cykl Utracone / Odzyskane. W 2015 zainaugurowała go ekspozycja znakomitego obrazu Francesco Guardiego „Schody pałacowe”. Rok 2016 to dwie wystawy odzyskanych dzieł sztuki: „Murzynki” Anny Bilińskiej oraz „Pomarańczarki” Aleksandra Gierymskiego. W 2019 roku pokazywaliśmy osiemnastowieczną „Dianę” dłuta Jeana-Antoine’a Houdona, perłę łazienkowskiej kolekcji. Z kolei w 2021 roku prezentowaliśmy wyjątkowy obraz polskiego wedutysty Marcina Zalewskiego „Wnętrze katedry w Mediolanie”, a w zeszłym roku odzyskane dzieła z kolekcji wrocławskich, w tym m.in. dwa obrazy – Gottharda Kuehla (1850 - 1915): "Most Augusta w Dreźnie" i Karla Kayser-Eichberga (1873 - 1964): "Markische Heide" ("Marchijskie wrzosowisko"). Wszystkie przypomniane przeze mnie wystawy pokazują różnorodność i rangę polskiej kultury i polskich przedwojennych kolekcji – podkreśla prof. Rafał Wiśniewski, dyrektor NCK.
Utracone / Odzyskane. Z kolekcji gołuchowskiej to już siódma wystawa z cyklu corocznych prezentacji najcenniejszych zabytków należących do polskich strat wojennych odzyskanych w ostatnich latach dzięki działaniom restytucyjnym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tym razem prezentujemy artefakty pochodzące z przedwojennych zbiorów Ordynacji Czartoryskich w Gołuchowie. Najważniejszym i najcenniejszym obiektem ekspozycji jest dyptyk, który tworzą obrazy: Mater Dolorosa (Matka Boska Bolejąca) i Ecce Homo (Chrystus w koronie cierniowej), malowane olejem i temperą na desce. Cenne dzieło pochodzi z drugiej połowy XV w. lub pierwszej ćwierci XVI w. i przypisywane jest warsztatowi niderlandzkiego twórcy Dierica Boutsa. Jego wymiary wraz z ramą wynoszą: 61,5 x 50,2 x 7 cm.
W czerwcu 2021 r., po wcześniejszych analizach i wymianie dokumentów, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. dr hab. Piotr Gliński przekazał stronie hiszpańskiej oficjalny wniosek restytucyjny, w konsekwencji czego Hiszpanie rozpoczęli formalną procedurę zwrotu. Dzięki owocnej współpracy strony polskiej i hiszpańskiej dyptyk powrócił do macierzystych zbiorów na zamku w Gołuchowie w marcu 2023 r.
- Działania restytucyjne Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego doprowadziły w ostatnich latach do odzyskania ponad 600. pojedynczych obiektów uznawanych przez dziesięciolecia za zaginione. Pamięć o dziełach utraconych na skutek II wojny światowej, upowszechnianie ich wizerunków i wiedzy o nich oraz opowiadanie o zakończonych sukcesem sprawach restytucyjnych, przyczyniają się do odnajdywania kolejnych dóbr kultury – dodaje kuratorka wystawy Ewa Witkowska z Departamentu Restytucji Dóbr Kultury MKiDN.
Prócz licznych katalogów i oryginalnych rachunków zakupu, które dokumentują historie odzyskanych obrazów, na ekspozycji w Kordegardzie zobaczymy grafiki: Kaplica w Dobrzycy / Zamek w Gołuchowie z 1843 r., Widok zamku w Gołuchowie autorstwa Napoleona Ordy, Iza Czartoryska Charlesa Normanda, popiersie Izabeli Działyńskiej dłuta Antoniego Madeyskiego, czy Projekt przebudowy zamku w Gołuchowie, dziedziniec od strony północnej Zygmunta Gorgolewskiego. Można będzie obejrzeć również namalowany przez Tadeusza Stykę Portret ks. Marii Ludwiki z Krasińskich Czartoryskiej z synkiem Augustem, ukazujący ostatnią panią na Gołuchowie. Z kolekcji gołuchowskich rozproszonych po wojnie w Kordegardzie, galerii NCK, pojawią się również: relikwiarz z drugiej ćwierci XIX w. (Francja) i krzyż procesyjny z Limoges (Francja), datowany na XIX w. z plakietami pochodzącymi z XII/XIII bądź XIX (?) w.
Przemyślana jest aranżacja wystawy. Jej wiodący motyw stanowią oktagonalne wieże zamku, zaczerpnięte z geometrii założenia gołuchowskiego. Oktagonalny kształt ma również postument, na którym umieszczono popiersie Izabeli Czartoryskiej w taki sposób, by kolekcjonerka „patrzyła” na odzyskany dyptyk. Centralne miejsce w głównej sali galerii zajmują oryginalne gabloty z eksponatami sąsiadujące ze sobą w jednej bryle. Powiększony portret Izabeli Działyńskiej na szklanej ścianie przy wejściu do Kordegardy, uchwyconej u wrót gołuchowskiego zamku, zaprasza do obejrzenia historii kolekcji.
Historia dyptyku Mater Dolorosa i Ecce Homo
Obrazy dyptyku przedstawiają popiersia Matki Boskiej Boleściwej oraz Chrystusa w koronie cierniowej. Oba obrazy posiadają wiele bliskich analogii w europejskich kolekcjach oraz na rynku sztuki, ponieważ na przestrzeni XV i XVI w. w pracowniach mistrzów niderlandzkich powstawały podobne dzieła, ukazujące epizody pasyjne. Atrybucja dyptyku zmieniała się i do dziś jest przedmiotem badań. Aktualnie przypisuje się jego autorstwo warsztatowi Dierica Boutsa, działającego w Leuven. Przeprowadzone współcześnie badania techniczne potwierdziły niderlandzkie pochodzenie dzieła, o czym świadczy użycie w podobraziu dębowych desek bałtyckich.
Dyptyk został zakupiony w 1883 r. i wzbogacił kolekcję Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej w Gołuchowie. Po wybuchu wojny, jesienią 1939 r. Maria Ludwika Czartoryska ukryła część kolekcji gołuchowskiej w swoim domu w Warszawie. W grudniu 1941 r. dzieła zostały odkryte i zarekwirowane przez Niemców, którzy po upadku powstania warszawskiego wywieźli je do Zamku Fischhorn w Austrii. Dokładna data wywozu dyptyku z Polski nie jest potwierdzona źródłowo. Wiadomo jednak, że obrazy znajdowały się na liście administracji niemieckiej prowadzącej systematyczną grabież dzieł sztuki na terenie okupowanej Polski.
Po wojnie dyptyk uznawany był za zaginiony przez niemal 80 lat. W 2019 r., stosując nowoczesne narzędzia do przeszukiwania zasobów internetu, pracownik MKiDN zidentyfikował na stronie Museo Provincial de Pontevedra w Hiszpanii obraz Mater Dolorosa. Władze muzeum wykazały się otwartością i profesjonalizmem. Zebrano dokumentację, przeprowadzono badania. Polskie zdjęcia z okresu przedwojennego i wojennego ukazywały obrazy w charakterystycznych ramach. To właśnie te unikatowe XVI-wieczne ramy dyptyku gołuchowskiego, na których znajdują się inskrypcje będące niedokładną wersją zwrotek hymnu Stabat Mater Dolorosa, ostatecznie rozwiały wszelkie wątpliwości dotyczące własności obiektów. Dzięki dokumentom udostępnionym przez stronę hiszpańską wiemy, że dyptyk pojawił się na rynku antykwarycznym w Barcelonie w 1971 r., zaś dwa lata później w Madrycie został zakupiony przez kolekcjonera José Fernándeza-Lópeza, który umieścił swoje zbiory w muzeum w Pontevedra. Kolekcja wraz z dyptykiem została nabyta przez muzeum w 1994 r.
Izabela z Czartoryskich Działyńska (1830 – 1899)
Była córką księcia Adama Jerzego Czartoryskiego (1770–1861), zwanego „Królem polskiej emigracji” i księżnej Anny z Sapiehów (1799–1864). Urodzona w Warszawie. Po upadku powstania listopadowego, w wieku trzech lat wraz z rodziną wyemigrowała przez Anglię do Francji. Wychowała się w Hotelu Lambert w Paryżu w atmosferze patriotyzmu i miłości do wszelkich dziedzin sztuki. Od wczesnej młodości przejawiała pasję kolekcjonerską. W wieku niespełna 20 lat dokonywała już pierwszych samodzielnych zakupów dzieł sztuki w europejskich antykwariatach i na aukcjach.
W 1857 r. w Paryżu Izabela poślubiła działacza społecznego z Wielkopolski, hrabiego Jana Kantego Działyńskiego. Pasją obydwojga małżonków była sztuka - Jan Działyński zbierał bowiem zabytki starożytne. W 1872 r. w ramach regulacji zaciągniętej pożyczki, Jan Działyński aktem darowizny przekazał żonie majątek gołuchowski oraz kolekcję waz greckich. Izabela formalnie przejęła majątek od męża w 1877 r. Zamek w Gołuchowie przebudowała, częściowo według własnej koncepcji, na muzeum, a za pomocą utworzonej w 1893 r. ordynacji gołuchowskiej, zapewniła muzeum środki na utrzymanie. Dążyła do odtworzenia dawnej świetności rezydencji, stanowiącej niegdyś siedzibę rodu Leszczyńskich. Po śmierci spoczęła w mauzoleum – kaplicy grobowej w parku w Gołuchowie.
Izabela z Czartoryskich Działyńska budowała zbiory w oparciu o wartość artystyczną obiektów, odrzucając ich wymiar emocjonalny i czysto historyczny. Jej kolekcja obejmowała różne dziedziny sztuki, począwszy od zabytków starożytnych: waz greckich, antycznych brązów, złotnictwa, inskrypcji kamiennych, poprzez średniowieczne rzemiosło, emalie limuzyńskie, włoską majolikę, rzeźby, malarstwo dawne, tapiserie, aż po bogate zbiory rycin i rysunków.W 1883 r. Izabela nabyła dwa obrazy: „MaterDolorosa” i „Ecce Homo”, przypisywane wówczas Rogierowi van der Weyden. W trosce o zachowanie niepodzielności kolekcji oraz o powszechną dostępność zbiorów, 20 maja 1893 r. ustanowiła Ordynację Rodziny Książąt Czartoryskich na Gołuchowie.
Prywatne muzeum funkcjonowało do września 1939 roku. Zrabowane przez hitlerowców zbiory zostały wywiezione lub zniszczone. Część z nich przewieziono do Muzeum Narodowego w Warszawie. W październiku 1944 r. skrzynie i osiem obrazów z Gołuchowa trafiły do zamku Fischhorn w Austrii. W bazie strat wojennych prowadzonej przez resort kultury zarejestrowanych jest ponad 330 obiektów utraconych ze zbiorów gołuchowskich, m.in. emalie limuzyjskie, zbiory starożytne i malarstwo dawne.
Kordegarda Galeria Narodowego Centrum Kultury: Utracone / Odzyskane. Z kolekcji gołuchowskiej
Czas trwania: 6.07– 06.08.2023
Oprowadzanie kuratorskie: 7.07, 14.07, w godz. 16.00 - 19.00 oraz 21.07, 28.07 i 4.08 w godz. 18.00-20.00
Organizatorzy wystawy: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowe Centrum Kultury, Muzeum Narodowe w Poznaniu
Kuratorka: Ewa Witkowska