Puszek, Druciak, Zakładka i inne isty. Liczby Kultury

Date of publication: 04.12.2013
Średni czas czytania 9 minutes
print

Ten, kto powiedział, że nie ma głupich pytań, zapewne dobrze pamiętał swoje dzieciństwo i tysiące pytań i wątpliwości, jakie co dzień nasuwają się dziecku i jakimi zasypuje ono swoje otoczenie. Tak jest, od kiedy człowiek nauczył się mówić. I chociaż nie dowiemy się pewnie nigdy, jak to pierwsze pytanie brzmiało, to wielu z rodziców zapewne założyłoby się, że zadało je właśnie dziecko…
 

Są pytania zabawne, są kłopotliwe, są też i takie, na które nie umiemy odpowiedzieć – niby coś wiemy intuicyjnie, znamy nawet jakieś bardzo mądre i skomplikowane definicje, ale jak to przekazać sześcio- czy dziewięciolatkowi?

Książka „Puszek, Druciak, Zakładka i inne isty. Liczby Kultury” nie tylko zawiera garść definicji z dziedziny szeroko pojmowanej socjologii, przystosowanych dla 6-10 latków, ale też podsuwa rodzicom sposób, jak tłumaczyć przeróżne pojęcia, żeby były dla dzieci zrozumiałe i żeby cała rodzina dobrze się przy tym bawiła.

Autorka – profesor Anna Karwińska – jest bowiem nie tylko znaną i cenioną socjolog, ale od wielu lat tworzy dla dzieci: zarówno książki, jak i spektakle teatralne, oraz pracuje z nimi prowadząc zajęcia na Uniwersytecie Dziecięcym.

Wywiad z Janem Bajtlikem, autorem ilustracji, dostępny na: nck.pl

 

 

Polecamy zapoznanie się z recenzjami:

Książka Anny Karwińskiej Puszek, Druciak, Zakładka i inne isty powinna znaleźć się na liście tekstów edukacyjnych dla dzieci, przekazujących wiedzę w niestandardowy sposób. To dobrze, że lista się wydłuża. Podręczniki szkolne, encyklopedie i leksykony nie zaspokoją ciekawości dziecka. Nie dlatego, że prezentują ograniczony zakres wiedzy (co oczywiste), ale przede wszystkim z powodu mało przyjaznego dziecku sposobu jej prezentowania (szczególnie podręczniki szkolne). Wiedza jest tam definiowana bezosobowo i przedstawiana jako coś zastanego, rzadko podlegającego dyskusji. W tekstach podręcznikowych bohaterem jest opracowywane zagadnienie – dziecko nie nawiąże z nim żadnych więzi emocjonalnych, brakuje mu podmiotu, z którym mogłoby się identyfikować, i brakuje opowieści, ciągłej, nieprzerwanej narracji.
Odpowiedzią na ten brak są książki prezentujące zagadnienia nauki w sposób sfabularyzowany. Mają one bardziej lub mniej dokładnie zarysowaną akcję i bohaterów bliskich dzieciom. Taką książką jest właśnie Puszek, Druciak, Zakładka i inne isty. Karwińska ma świadomość, że wiedza podana w sposób sfabularyzowany jest przyswajana bezboleśnie. W dodatku, nie o samą wiedzę jej chodzi, autorka Puszka... stawia sobie ważniejsze zadania. Chce zwrócić uwagę dziecka na zagadnienia, o które raczej samo nie zapyta, jak np. zasady rządzące społeczeństwami i wartości je spajające; chce pobudzić jego ciekawość. Odpowiedzi padające na kartach książki są więc po to, by zainteresować i zadawać kolejne pytania.

(z recenzji Małgorzaty Stępkowskiej-Zaręby)

Są na rynku bajki, które wyjaśniają dzieciom prawa fizyki czy zjawiska przyrodnicze, są takie, które odpowiadają na pytania dotyczące konkretów. Z reguły jednak, gdy problem dotyczy etyki, sztuk pięknych czy zasad funkcjonowania w społeczności, uznaje się, że maluchy na rozstrzygnięcie mogą poczekać do momentu, aż same będą w stanie poznać rozwiązania. Tymczasem Anna Karwińska nie zamierza bagatelizować co trudniejszych „humanistycznych” wątpliwości najmłodszych i proponuje im zestaw quasi-opowiadań o bajkowo-edukacyjnym wydźwięku. (...)

Jan Bajtlik stosuje tu proste grafiki, ilustracje pozbawione konturów, ruchu i perspektywy. Kształty przypominają tu wycinanki i zachęcają dzieci do zabawy, nie powielają natomiast tematów z opowiadań. Dzięki uproszczeniom są dosyć naiwne i nadają tomowi lekkości. Cała publikacja pełni więc nie tylko edukacyjną, ale i rozrywkową funkcję – jako taka zasługuje na uwagę rodziców i wychowawców.
(z recenzji Izabeli Mikrut: tu-czytam.blogspot.com)

Książka profesor Anny Karwińskiej podejmuje kilka ważnych z punktu widzenia socjologa tematów i w tonie przystępnym dla młodych ciekawskich wyjaśnia im takie kwestie jak: uczciwość, kreatywność, bieda, reklama, kultura, społeczeństwo i inne. (...) Każdy rozdział kończy kilka pytań, na które warto spróbować odpowiedzieć podczas domowej lektury i późniejszej dyskusji. Podobnie jak w filozoficznej serii Zakamarków rodem z Francji i tu mamy otwarte zakończenie, i pole do popisu dla własnych refleksji.

Książka przyciąga oko soczyście różową okładką. Ilustrator Jan Bajtlik zręcznie gra kolorem, czcionką, symbolami kultury wysokiej i popkultury, tworzy proste, zabawne, ikoniczne postacie.

Zaciekawiłam? Polecam, zajrzyjcie do tej książki.
(z recenzji Ewy Skibińskiej: ryms.pl)

Narratorka występuje tu w roli autorytetu. Prosto odpowiada na pytania, zwracając jednak uwagę na złożoność problemów, pokazując paletę możliwych rozwiązań w zależności od konkretnej sytuacji. Całość jest niezwykle ciekawa! Tym bardziej, że na końcu każdego rozdziału znajdziemy pytania, które pozwalają zagłębić się w problem, rozwijają ciekawość właśnie. Zachęca się też dzieci, by próbowały coś zrobić – zaprojektować zabawkę, ułożyć reklamę. Wyobrażam sobie, że w ten sposób właśnie odbywa się edukacja domowa, dlatego tę książkę szczególnie gorąco polecam homeschoolersom.
(z recenzji Moniki Moryń: czytulanki-przytulanki.blogspot.com)

Nie można nie wspomnieć o ilustracjach Jana Bajtlika. Są nietypowe, nieco kubistyczne, bajecznie kolorowe i absolutnie niepowtarzalne. Nadają książce ostatecznego rytu i sprawiły, że czekałam z niecierpliwością na rysunek na każdej kolejnej stronie. Podejrzewam, że ilustracje spodobają się dzieciom i ich rodzicom.
(z recenzji Agnieszki Kalus: agaczyta.blox.pl)

Książka Karwińskiej jest o tyle świetnie pomyślana, że po każdej z rozmów zamieszczono listę ok. pięciu pytań do czytelnika. (...) Tu pojawia się kolejne zadanie dla rodziców, którzy pomogą ustalić, jakie zasady panują w rodzinie, które wydarzenia z historii Polski są najważniejsze, kto jest dobrym przywódcą itp. Pomogą również wykonać projekty zabawek lub wymyślą alternatywne ćwiczenia (...). Wspólne działania dzieci i dorosłych są zresztą jednym z największych plusów wynikających z lektury „Puszka, Druciaka, Zakładki …”, co więcej, ta książka może w równym stopniu zmuszać do myślenia różne pokolenia.
(z recenzji na stronie: czytankianki.blogspot.com)

Książka zaprezentowana przez Monikę Obuchow na stronie: ksiazkiobrazkowe.blogspot.com