Listę tegorocznych gwiazd otwierała legendarna, brytyjska formacja Ladytron - ikona światowej sceny elektronicznej. Artyści łączą w swojej twórczości pop, synth wave, shoegaze oraz awangardowe eksperymenty brzmieniowe. W Lublinie pojawił się także Stian Westerhus - wybitny gitarzysta i producent, na co dzień udzielający w się m.in. w takich zespołach jak Ulver, Jaga Jazzist czy Puma. Wydarzeniem był bez wątpienia występ jednej z czołowych formacji niemieckiej sceny awangardowej czyli tria To Rococo Rot. Grupa reaktywowała się specjalnie na Wschód Kultury - Inne Brzmienia i wykonała swoje najlepsze kompozycje, w unikalny sposób łącząc żywe brzmienia instrumentalne z elektroniką. Ciekawy koncert dał zespół Dead Cat in a Bag z Turynu, który czerpie z bogatej tradycji wielkich songwriterów oraz wschodząca gwiazda londyńskiej sceny niezależnej - Nuha Ruby Ra.  

Program Innych Brzmień nigdy nie byłby kompletny bez polskich wykonawców. W tym roku prym wiedli znakomici artyści związani ze świętującą swoje 25-lecie wytwórnią Gusstaff Records: wychodzące od muzyki tradycyjnej, a kończące na swobodnej improwizacji Tuleje, najnowsze post-punkowe dziecko wrocławskiej sceny - Atol Atol Atol oraz poruszające się na styku jazzu, noise’u, post-rocka czy eksperymentów brzmieniowych trio szorstkie. W wielkim stylu powrócił Contemporary Noise Ensemble, usłyszeliśmy też rozkręcającego swoją karierę w zawrotnym tempie Jakuba Skorupę, fenomenalną młodzież z grupy Kisu Min oraz znakomity jazzowo-bluesowy zespół Koń.

Podczas tegorocznej edycji festiwalu nie mogło zabraknąć artystów z Ukrainy. W tym roku wystąpiły  3 znakomite projekty ze sceny alternatywnej - jazzowy Hyphen Dash oraz elektroniczne The Lazy Jesus i Monoconda.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.