Marcelina Jarnuszkiewicz

Kiedy spytamy przedszkolaka, kto robi kra! kra!, odpowie, że wrona, no chyba że czytywano mu również stare elementarze, wtedy powie, że kruk. W polszczyźnie bowiem kracze wrona i kracze kruk. Ale w innych językach i dialektach słowiańskich (i dawniej, i obecnie) krakały również – lub wyłącznie – inne zwierzęta, choć zazwyczaj były to ptaki. Czasownik o ogólnej postaci krakat’ (lub pokrewnej) może oznaczać krakanie wrony lub kruka, kwakanie kaczki, gęganie gęsi, a nawet kumkanie żaby czy skrzeczenie ropuchy. Tak to rozmaicie Słowianie postrzegają dźwięki i różne nadają znaczenia onomatopejom.

Źródło:

[SEJP Bor, 255-256]