Settings and search
"Kapitan Żbik wciąż żyje", rozmowa z Mateuszem Szlachtyczem [eNCeK Radio]
Kim dla popkultury czasów PRLu i dla współczesnych odbiorców jest kapitan Żbik? Sługusem systemu opresji czy milicyjnym Jamesem Bondem, skutecznie rozwiązującym kryminalne zagadki?
Późną porą łapał złodziei i włamywaczy, mocny i szybki był jego cios. Tak o Supermanie z MO śpiewała formacja Big Cyc. Kapitan Żbik, bo o nim mowa, po raz pierwszy pojawił się w prasowych paskach komiksowych w 1967 roku. W kolejnych latach ukazywały się kolorowe zeszyty opisujące prowadzone przez niego sprawy kryminalne. I choć ostatni zeszyt oryginalnej serii ukazał się w 1982 roku, dzielny milicjant wciąż jest ważną postacią polskiej popkultury. Pięćdziesiąt lat po narodzinach postaci ukazała się książka "Kapitan Żbik. Portret pamięciowy". O fenomenie peerelowskiego komiksu, jego propagandowej funkcji i historiach związanych z jego powstawaniem rozmawiamy z autorem publikacji, Mateuszem Szlachtyczem oraz jednym z rysowników serii, Bogusławem Polchem.