Przez osiem słonecznych dni sierpnia uczestniczyłam w warsztatach fotografii tradycyjnej Letniej Akademii Rękodzieła i Sztuki organizowanej przez Narodowe Centrum Kultury, we współpracy ze Stowarzyszeniem Akademia Łucznica. Kursantki Letniej Akademii [z jakiegoś powodu w tym roku były to same kobiety :)] kształciły się w pracowniach: fotografii, wikliny, ceramiki, zabawki sensorycznej i sitodruku.

Atmosfera była bardzo energetyczna i twórcza! Chłonięcie nowej wiedzy, nabywanie kolejnych umiejętności, wymiana doświadczeń i rozmowy – te dzienne i te nocne. Po zajęciach: filmy, wykłady, słuchanie baśni, które snuła przed nami Ania z grupy Opowieści z Walizki, tradycyjne oberki i poleczki na potańcówce z Kapelą Niwińskich (nigdy bym się nie podejrzewała o to, że zatańczę na takiej imprezie, ale naprawdę nie sposób było się oprzeć!), ognisko i widowiskowe wypały ceramiki, chleb pieczony w tradycyjnym plenerowym piecu oraz – zwieńczenie warsztatów – uroczysty wernisaż wszystkich pracowni.

Jestem niezwykle wdzięczna uczestniczkom Letniej Akademii – za rozmowy, atmosferę, poszerzenie horyzontów, a także organizatorom oraz prowadzącym warsztaty fotografii Robertowi Zuchniewiczowi i Robertowi Grylakowi – za inspirację i naukę. Wyjechałam z Łucznicy z nowymi umiejętnościami, naładowana pozytywną energią i motywacją do działania.  

Jeśli chcecie poznać tajniki rękodzieła artystycznego, bardzo polecam Ośrodek Szkoleniowy w Łucznicy – piękne miejsce i ludzie z pasją.

Katarzyna Pawłowska