Kultura pod zorzą polarną

Data publikacji: 14.01.2015
Średni czas czytania 3 minuty
drukuj

Zastanawiając się nad tym, jakie kraje są liderami w dziedzinie kultury (przemysłów kultury) najczęściej przychodzą nam na myśl Stany Zjednoczone i ich olbrzymie przemysły filmowe oraz muzyczne. Tymczasem tuż za miedzą, a właściwie za morzem, czyli w Skandynawii, kultura jest jedną z głównych składowych współpracy w tym regionie.

Polityka kulturalna w poszczególnych krajach skandynawskich wykazuje wiele wspólnych cech, chociaż działalność instytucji kultury ma w nich różną tradycję. Dla przykładu: w Danii i Szwecji ich korzenie sięgają dworów królewskich, podczas gdy w Norwegii zaczęły się one tworzyć stosunkowo późno.

W 2010 powstało Północne Partnerstwo dla Kultury (Northern Dimension Partnership on Culture - NDPC) działające na rzecz wspólnej polityki kulturalnej UE, Islandii, Norwegii i Rosji. Jego zadaniem jest promowanie Europy Północnej i jej kultury, zarówno wśród mieszkańców regionu, jak i odbiorców ze świata, co ma się przyczynić do rozwoju społecznego i wzrostu gospodarczego tego obszaru.

Ze względu na rolę kultury w gospodarce Skandynawii, stanowi ona regularną część statystyk. Znalazła więc swoje miejsce w publikowanym co roku raporcie pt. Nordern Statistical Yearbook 2014 (1), który prezentuje wyniki współpracy krajów nordyckich w ramach tzw. Nordic co-operation.

Wśród krajów nordyckich największych wydatków na kulturę dokonuje się w Islandii. Stanowią tam one 3.3% PKB. Na drugim miejscu znajduje się Dania z jej 1,6%, a na trzecim - Finlandia, w której wydatki na kulturę wynoszą 1,4% PKB. W przeliczeniu na mieszkańca, w statystykach również przoduje Islandia, jednak zaraz po niej mamy Norwegię i Grenlandię. Warto podkreślić, że od 2000 roku zarówno w Islandii, jak i Norwegii wydatki na kulturę podwoiły się, zaś w pozostałych krajach wzrosły aż o 40 do 50%, co może budzić zazdrość zamorskich, czyli polskich sąsiadów. Dla przypomnienia, w Polsce wydatki te zmniejszyły się w 2013 r. o 0,8%.