No to STRZEMIENNEGO!
il. Marcelina Jarnuszkiewicz
Nazwa jednego z najstarszych polskich toastów pochodzi od rzeczownika STRZEMIĘ. STRZEMIENNE albo STRZEMIENNY to ‘toast spełniany na pożegnanie’ – pity jako ostatni, na samiutkim końcu. Jego nazwa wywodzi się stąd, że wznoszono go, gdy odjeżdżający już kładł nogę w strzemię, by konno wyruszyć w drogę. Koń to zwierzę inteligentne i dowiezie do domu nawet takiego jeźdźca, który nie tylko STRZEMIENNEGO wypił, ale my – akurat w tym wypadku – nie idźmy w ślady naszych przodków i nie wznośmy STRZEMIENNEGO, zamierzając siadać za kierownicą...
Źródło: [SJP Dor; SJP PWN; SMiTK, 1113-1114]
Używamy plików cookies (szczegóły znajdują się w zakładce „Polityka prywatności”). Jeśli nie chcesz, by „ciasteczka” były zapisywane na Twoim urządzeniu, zmień ustawienia przeglądarki. Jeśli jednak się na to zgadzasz, wciśnij