Mała, bo mniejsza i od wrony, i od gawrona, KAWKA to zdrobnienie od KAWA. KAWKA – inteligentna i sympatyczna ptaszyna, która całkiem dobrze czuje się i na wiejskich polach, i w miejskich parkach – dawno, dawno temu nosiła miano KAWA, ale już w najdawniejszych polskich źródłach pisanych była określana zdrobnieniem KAWKA. Ani zdrobniała KAWKA, ani niezdrobniała KAWA nie mają nic wspólnego z kawą, którą popijamy z kubka lub z filiżanki. Prawdopodobnie „ptasia” KAWA i KAWKA to określenia mające u źródła onomatopeję: praindoeuropejski dźwiękonaśladowczy pierwiastek *kū- / *kẵu- ‘krzyczeć’ (ten sam pierwiastek odnajdziemy również w nazwie KUKUŁKA). KAWKA byłaby zatem pierwotnie takim „ptasim krzykaczem”, co znajduje potwierdzenie w kawkowych zwyczajach: zaatakowana lub chociażby zagrożona KAWKA krzyczy wniebogłosy, a ten krzyk udziela się innym kawkom w stadzie, tak że rzeczywisty lub potencjalny napastnik zostaje dosłownie zakrzyczany i zwykle woli salwować się ucieczką niż stawiać czoło całemu rozwrzeszczanemu stadu kawek.

Źródło:

[SEJP Bor, 225; ESJP, II, 646, 648-649; V. Droescher, Ludzkie oblicze zwierząt, Warszawa 1999]