PTASIE MLEKO i PTASIE MLECZKO

Mówimy, że komuś BRAKUJE TYLKO albo BRAKUJE CHYBA TYLKO PTASIEGO MLEKA, kiedy jesteśmy przekonani, że ów ktoś żyje w dobrobycie i ma wszystko, czego zapragnie. Ptaka, jak wiadomo, nie da się wydoić i choćbyśmy nie wiem jak chcieli, to mleka– w naszej kulturze jednego z najważniejszych pokarmów, a zarazem symbolu obfitości – od niego nie uzyskamy. Jeśli zatem komuś brakuje TYLKO PTASIEGO MLEKA, to znaczy, że wszystko inne już ma. PTASIE MLEKO było czymś nieosiągalnym, a przez to – pożądanym, wyjątkowym i cudownym. Te właśnie konotacje stały się podstawą określenia PTASIE MLECZKO, które stało się nazwą – a z czasem zastrzeżonym znakiem towarowym – słodyczy, produkowanych już w pierwszej połowie XX. w. przez firmę E. Wedel. W języku przyrodniczym terminem PTASIE MLEKO określa się specjalną substancję, którą ptaki niektórych gatunków karmią swe młode. Już starożytni zauważyli, że gołębiom „udało się obejść niedoskonałości natury” i znaleźć sposób na to, by – mimo wszystko – nakarmić pisklęta mlekiem. PTASIE MLEKO – po łacinie gallinarum lac, dosł. ‘gołębie mleko’ – to ‘płynna wydzielina wola, głównie gołębi (samców i samic), służąca do karmienia piskląt’.
Źródło: [SJP PWN; NEP PWN; SMiTK, 702; USJP]