Zaproś nas do siebie - szkolenie dla dyrektorów i koordynatorów, 9-11.10.2023, Radziejowice

Date of publication: 24.10.2023
Średni czas czytania 6 minutes
print
Zaproś nas do siebie - szkolenie dla dyrektorów i koordynatorów, 9-11.10.2023, Radziejowice
Fot. Narodowe Centrum Kultury / Tomek Kaczor

9 października w poniedziałek o godz. 7.50 wsiadamy do pociągu. Setki myśli w głowie: czy wszystko załatwione, czy można już zostawić sprawy bieżące naszej instytucji za sobą czy może jeszcze trzeba gdzieś zadzwonić, wysłać jakiegoś maila, itp. Jednak w momencie, gdy ruszamy, włączamy się w tryb „zaprosia”. Celowo nie wybraliśmy miejsc w strefie ciszy – w kwietniu, wracając z pierwszych warsztatów w Radziejowicach musieliśmy zmienić miejsca J, bo tyle było gorących tematów „po-warsztatowych”.

W pociągu podsumowujemy, co nam się udało osiągnąć przez ostatnie miesiące i już się cieszymy na spotkanie znajomych twarzy. Pomimo przeziębienia jest energia do działania.

Godz. 11.30 Warszawa, parking pod Pałacem Kultury – spotkanie z Karoliną i częścią ekipy – to jest niesamowite –  mamy uczucie, jakbyśmy się widzieli tydzień, a nie pół roku temu!

O godz. 12.45 jesteśmy w malowniczym pałacu w Radziejowicach. Najpierw zakwaterowanie, a następnie idziemy na obiad – kolejne powitania i wybuchy radości z ponownego spotkania.

Godz. 14.00 – początek warsztatów – czekają na nas dwie Karoliny i Ola – uśmiechnięte i pełne zapału.  

W Radziejowicach jest tak, jakby czas się właśnie dla nas zatrzymał i ten efekt stop-klatki jest chyba najpiękniejszy w Zaproś na do siebie – jesteśmy tu i teraz – choć chyba wszyscy mamy z tyłu głowy świadomość, że coś się powoli kończy.

Jednak Karolina nie pozwala nam na melancholię – ma dla nas miłą niespodziankę – spotkanie zamykające projekt, które miało się odbyć końcem listopada online, będzie połączone z wizytą studyjną w Radzionkowie – co oznacza, że nasze spotkanie w Radziejowicach nie jest ostatnim! Hurra! 

Dzień 1: Analiza zmian wdrażanych przez uczestników w swoich instytucjach

Głównym tematem warsztatów i naszych rozmów w pierwszym dniu jest analiza zmian, jakie udało nam się wdrożyć w naszych instytucjach. Próbujemy odpowiedzieć na wiele różnych pytań, które skłaniają nas do refleksji na temat naszych postępów w tym temacie, zastanawiamy się, jakie wnioski dla instytucji wynikają z wizyt studyjnych, jakie są efekty szkoleń dla pracowników, co nas motywuje do działania, jakie wyzwania czekają nas w perspektywie najbliższych kilku lat. Ale to dopiero początek… Wieczorne owocne rozmowy w kuluarach przeciągają się do późnych godzin nocnych, wymieniamy doświadczenia związane nie tylko z projektem, ale również z sukcesami i trudami, jakich doświadczamy podczas naszej codziennej pracy. Planujemy dalszą, „pozaprosiową” współpracę.

Dzień 2: Rola domu kultury w społeczności lokalnej, mapowanie zasobów IK

W drugim dniu nieco niewyspani (ale nadal chętni do pracy) od rana w parach instytucjonalnych skupiamy się na mapowaniu naszych zasobów, poszukujemy nowych kierunków działania, inspiracji analizujemy nasze zasoby instytucjonalne, powiązania miedzy nimi, zastanawiamy się, jak przekuć tę wiedzę w poszerzenie oferty naszych IK. Praca w grupach oczywiście udowadnia naszą kreatywność: upodmiotowiona persona instytucji kultury przybiera przeróżne formy życia” od neuronu po ośmiornicę.

Po obiedzie zostajemy wysłani w teren: szukamy zasobów instytucji kultury w parku. Hmm, niektóre znaleziska są imponujące (szyszki, kawałki drewna, puszka po sardynkach, pudełko zapałek – nasza wyobraźnia działa – wszystko to może obrazować nasze zasoby).

Wieczorne dyskusje to znów okazja do rozmów na temat wyzwań i perspektyw naszych instytucji.

Dzień 3: Sieć połączeń

Trzeci dzień to dzień podsumowań i trójkątów równobocznych J - zadanie utworzenia w grupach trójkątów równobocznych nie było wcale takie proste. Jednym idzie sprawnie, lecz inni trochę dłużej budują swój trójkąt, generalnie okazuje się jednak, że potrafimy ze sobą współpracować, negocjować i osiągnąć wspólny cel. Trochę smutno, że musimy się żegnać, ale zadanie „plecy, plecki” daje nam wiele pozytywnych informacji zwrotnych od współuczestników – każdy z nas ma okazję wyrazić swoją opinię na temat innej osoby w wyjątkowy sposób – poprzez pisanie na jej plecach. Zasada jest prosta: wyrażamy swoje spostrzeżenia, pozytywne myśli, opinie na temat „właściciela” kartki umieszczonej na jego plecach. Bardzo miło przeczytać te wszystkie inspirujące słowa, z pewnością warto zachować je na dłużej, podobnie jak wspomnienia z kolejnego udanego wyjazdu! Do zobaczenia w Radzionkowie!

 

Urszula Broda-Gawełek
Dyrektor Miejskiego Domu Kultury "Prażakówka" w Ustroniu