Kreatywne pokolenie Y

Date of publication: 29.07.2011
Średni czas czytania 11 minutes
print
Trudno nie zgodzić się z przekonaniem, że każde pokolenie pragnie zaistnieć w historii na swój własny, unikalny sposób. To wyróżniające „coś” zależne jest od kontekstu, w którym dane pokolenie dorasta, dojrzewa… A to, przyjmując wyniki analiz ekspertów od rozwoju umysłu, determinowane jest, między innymi, sytuacją polityczną, gospodarczą czy informacyjną w danym czasie, dodatkowo filtrowaną przez środowisko młodych ludzi. Tak naprawdę nie wiemy ani jak, ani kiedy rodzi się silna, wyróżnialna cecha kolejnego pokolenia.

O kreatywnym pokoleniu Y pisze Anna Kania.

Obserwując trendy w zachowaniach młodych ludzi widzimy skutki ich wychowania i potrzeby utrwalenia nowej pokoleniowej tożsamości. Z optymizmem, pasją i wiarą chcą oni zmieniać świat, rozwiązywać nierozwiązane dotąd problemy, poprawiać to, co działa źle lub nie działa w ogóle, odkrywać to, co nowe. Robią to na różne, unikalne sposoby. Co dziś widzimy w młodych ludziach z pokolenia Y, nazywanych potocznie, z racji na stawiane priorytety, „pokoleniem przyjemności”? (CBOS Młodzież 2010)  Jak postrzegają świat? Jak tworzą i co ich do tego motywuje? Co mówią powstałe z ich dialogu dzieła artystyczne? Jak powinniśmy je rozumieć? Biorąc pod uwagę kreatywność jako własność pewnej podgrupy w populacji, wygląda na to, że zaistnieją w historii jako pokolenie wysoce i powszechnie kreatywne. Jego silnymi stronami są: twórcze podejście do przyjemności,  łączenie się w grupy i tworzenie w grupach zainteresowań (Czas Plemion M. Maffesoliego), innowacyjna aktywność w sieci (portale i gry społecznościowe, blogi, amatorskie filmy, ect), flash moby, czy tworzenie i prowadzenie swoich wirtualnych tożsamości (avatary, Second Life). W ten oryginalny sposób, z dużą dozą pomysłowości, komunikują się, wyrażają samych siebie, manifestują swoje poglądy, opisują świat, pracują, istnieją…

Ciekawe jest skądinąd to, co motywuje ich do takiego działania. Trudno uchwycić w tych aktywnościach jakikolwiek z elementów koniecznych do pojawienia się kreatywności wg Csikszentmihalyi (1996), czyli: 1. jednostki dysponującej wystarczającą psychiczną elastycznością, aby wykazywać czujność na nowe możliwości, 2. wiedzy eksperckiej, 3. otwartości na nowe idee ze strony autorytetów w danej dziedzinie (Psychologia pozytywna w praktyce P.A. Linleya i S. Josepha).

Wydaje się, że walutą jest tu czas. Młodzi ludzie, w odróżnieniu od starszych pokoleń mają czas: czas na wszystko, co dla nich ważne i co sprawia im przyjemność. Z łatwością znajdują go dla siebie i dla innych, budując i podtrzymując wielość znajomości. Bardziej cenią sobie relacje i udane życie rodzinne niż karierę zawodową. Zdecydowana większość z nich za swój życiowy cel uważa znalezienie prawdziwej miłości i zawarcie przyjaźni (CBOS Młodzież 2010). Jednocześnie, bezpieczni w grupie, anonimowi, tworzą otaczającą ich rzeczywistość. Czy to odpowiedź na kryzys gospodarczy (Pokolenie bez etatu, „Wysokie Obcasy”, luty 2011) czy może droga do samorealizacji i spełnienia w ich świecie, w świecie równoległym do rzeczywistości?

Anonimowość – klucz do wolności!

Bardzo znaczącą cechą młodego pokolenia jest ich anonimowość. Dlaczego właściwie żyją w świecie „nicków” i avatarów? Dlaczego wolą być bezimienni?. Dlaczego Janek Kowalski nie chce tworzyć jako Janek Kowalski, tylko ukrywa się za ksywką „gruby”, „mały” czy „endiru” ? Czy to niechęć do ujawnienia tego, co realne? Czy może po prostu łatwiej jest pobyć na chwilę kimś innym, niż się naprawdę jest? A może to najzwyczajniej w świecie bezpieczny sposób na egzystencję, bo łatwo się „wyklikać” kiedy zaczynają się problemy? (znacząca scena z filmu Sala Samobójców Jana Komasy).

Anonimowość to wolność od zobowiązań, obowiązków, ograniczeń, kontroli, limitów i barier, czyli cech charakteryzujących obecny świat dorosłych. Świat, który już dziś świadomie przygotowuje się na przyjście fali nowego pokolenia, bojkotującego te uwarunkowania. Dostosowanie się pracodawców do tego nowe świata polega między innymi na stwarzaniu warunków do pracy bez zobowiązań, z elastycznymi godzinami, nowoczesnymi sposobami komunikowania, wygodnymi miejscami do tworzenia, nową kulturą organizacyjną i innymi niż dotychczas systemami motywacyjnymi (The 2020 Workplace: How Innovative Companies Attract, Develop, and Keep Tomorrow’s Employees Today J.C. Meister, K.Willierd). Na rynku pracy powstaje coraz więcej „biurek do wynajęcia” (co-working), a rozwijający się na świecie rynek usług internetowych zajmuje miejsce dotychczasowych stacjonarnych etatów (np: www.brickworkindia.com – zdalni asystenci, czy www.twojasystent24.pl). Anonimowość to też łatwość przynależenia do grupy, dopasowania się, współtworzenia, ale i bezkompromisowość w opiniowaniu i wydawaniu sądów, odejściu, rezygnacji.

Doskonałym przykładem na anonimowość w kreatywności młodego pokolenia są flash moby (z ang: błyskawiczny tłum), czyli, cytując Wikipedię, „sztuczny tłum ludzi gromadzących się niespodziewanie w miejscu publicznym w celu przeprowadzenia krótkotrwałego zdarzenia, zazwyczaj zaskakującego dla przypadkowych świadków”. Co motywuje ich do takiej aktywności? Zgodnie z badaniem interaktywnego instytutu badań rynkowych, najbardziej popularnym zajęciem w czasie wolnym, wybieranym przez 68% młodzieży, jest wizyta w centrum handlowym.
Innym przykładem są anonimowi Goci. Jak sami mówią, „na co dzień ubierają się normalnie”. Za to co rok ściągają na festiwal gotycki Castle Party odbywający się na zamku w Bolkowie na Dolnym Śląsku, aby pobyć kimś innym (dokument Dzieci Nocy Doroty Tuńskiej). Przez trzy dni trwania festiwalu, przebrani w czarne, wyszukane i przygotowane z rozmachem stroje, w oryginalnych makijażach, manifestują specyficzny styl życia, odmienną filozofię oraz słuchają mrocznej muzyki dark independent. Jako „Kai” czy „Gothan” opowiadają o swoich przeżyciach i potrzebach. Całości towarzyszy nastrój maskarady. Czy jest to chęć zaistnienia w grupie, przynależności, zwrócenia na siebie uwagi, wypełnienia wolnego czasu? A może wszystko na raz?

Ujęcie takie byłoby jednostronne, zubożałe i ograniczone gdyby nie próba wielowymiarowego zrozumienia kreatywnej wolności młodego pokolenia wyrażanej w anonimowości. Czym jest ów styl owiany nieznanym, domniemaniem, tajemnicą, poszukiwaniem i odkrywaniem? Co daje ten trend bycia artystą nieuchwytnym, eterycznym, pożądanym? Zapytani, odpowiadają swoim językiem, że tak jest „sexy”, że wtedy wychodzą im najlepsze rzeczy, że to nakręca, i że wtedy się chce! Nic dodać, nic ująć!

Można pokusić się o tezę, że bycie anonimowym, czy istnienie pod pseudonimem jest wyznacznikiem w tworzeniu pokoleniowej kultury, jest motorem do działania i siłą sprawczą. Bezpośrednie ujawnienie swojej tożsamości prawdopodobnie zubożyłoby ilość i jakość przejawów kultury wśród młodych ludzi.

Kreatywność młodych w biznesie

Przenosząc się na grunt biznesu, warto wykorzystać wiedzę o tym, że zrozumienie międzypokoleniowe skupia się na odnalezieniu trendów motywacji wewnętrznej w danej grupie wiekowej. Umiejętne ich wydobycie i ukierunkowanie na cele pozwoli stworzyć armię świetnie działających, kreatywnych, młodych pracowników. Anonimowość dla nowego pokolenia to możliwość lepszego tworzenia. Grupa, grupowanie daje lub wzmacnia pewność siebie, silna motywacja wewnętrzna wpływa na zadowolenie z pracy i osiąganych wyników. A wszystkie te cechy na raz umożliwiają doznanie szczęścia i spełnienia.

Wraz z nowym pokoleniem zmienia się kierunek patrzenia na motywowanie pracownika. Młodzi ludzie, zamiast otrzymywania zapłaty, oczekują kupowania tego, co stworzą, kupowania wyników swojej pracy. (Not everyone gets a trophy B. Tulgana). Potrzebują jasnych instrukcji, kierunku działania, informacji zwrotnej i wzorów, na których mogą się doskonalić, usprawniać, co dobre, być lepszym, coraz lepszym. Nie myślą o pracy za 5, 10 lat, wizje ścieżki kariery nie są dla nich kuszące. W to miejsce chcą wiedzieć, co dostaną jutro. Ale liczą na wolność działania, twórczą pracę i możliwość samorealizacji. Pokolenie kreatywne, dla którego „być” znaczy więcej niż „mieć”. Jak Ci młodzi ludzie zmienią świat? Jaką kulturę po sobie pozostawią? Co „wezmą” od nich kolejne pokolenia, a co „odrzucą” jako źle działające? O czym wreszcie będą opowiadać swoim wnukom i co pokazywać jako dzieła artystyczne swojej młodości? Nie wiemy, ale pewne jest, że będzie tego dużo!

 

Anna Kania – doktorantka ISM KES SGH, w latach 2003-2010 Dyrektor Marketingu w Canal+ Cyfrowym (marki: CANAL+ i CYFRA+), w czasie studiów w SGH stażystka w dziale marketingu Coty Polska (marka: Margaret Astor) następnie Dyrektor Biura Parlamentu Studentów przy Ministerstwie Edukacji Narodowej. Juror w konkursach Effie i Kreatura. Trener z certyfikatami NLP (Practitioner i Master) w Live Małorzaty Bojanowskiej i dr Cristiny Hall z USA, specjalisty od Metamodelu NLP, oraz Lucasa Dercsa, twórcy Panoramy Społecznej. Prowadzi szkolenia i warsztaty z komunikowania, strategii realizowania celów, wytyczania i wdrażania strategii rozwoju, i innych. Obecnie, w ramach pracy naukowej, bada zachowania rynkowe młodego pokolenia.