54 km na zachód od Warszawy znajduje się miejscowość Żelazowa Wola. Tam, w majątku hrabiostwa Skarbków przyszedł na świat Fryderyk Chopin. Pomimo tego, iż kilka miesięcy po narodzinach syna rodzina Chopinów przeniosła się do Warszawy Żelazowa Wola stała się miejscem turystycznych pielgrzymek.
„ Żelazową Wolę odwiedzają turyści z całego świata, latem nawet 2 tys. osób dziennie. Do niedawna witał ich przy bramie połatany mur. Dalej była drewniana buda z pamiątkami i aleja do dworku zalana asfaltem. Krzywe chodniki w parku przypominały tor przeszkód, a w samym domu kompozytora czas zatrzymał się w głębokim PRL-u. Na koncertach w dworku panował nieraz taki tłok, że słuchacze siedzieli wręcz na plecach pianistów. Utrapieniem były też strome schody na poddasze, gdzie artyści mieli garderobę. Panie w długich sukniach spadały z tej „drabiny” […]” – opisuje niedawny stan Domu Chopina dziennikarz Tomasz Urzykowski.
Prace nad rewitalizacją miejsca trwają od jakiegoś czasu, „z okazji Roku Chopinowskiego kosztem 71 mln zł wyłożonych przez Ministerstwo Kultury miejsce urodzin kompozytora z zapyziałego muzeum zmienia się w instytucję na miarę XXI w.” – wyrokuje Tomasz Urzykowski. W zmianach uwzględniono m.in.: budowę sali koncertowej, sklepiku, kawiarni, jak również restaurację dworku i parku. Oficjalne otwarcie całego kompleksu nastąpi 23 kwietnia 2010.
Polecamy:
Tomasz Urzykowski, Żelazowa Wola już na europejskim poziomie, warszawa.gazeta.pl, (22.02.2010).
Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.
Żelazowa Wola, więcej w serwisie culture.pl