Interaktywny plac zabaw przy Mediatece. Fot. materiały prasowe

Mediateka oszołamia przede wszystkim technologią. W pracowniach znajdują się komputery z dotykowymi ekranami, centrum meteorologiczne czy generatory słoneczne. Będzie tu można krzyczeć, by rozładować złe emocje. Obejrzeć film, zrobić robota, poczytać czy poserfować po internecie.

Sale multimedialne. Fot. materiały prasowe

MultiCentrum jest sercem bielańskiego obiektu oraz miejscem eksperymentów. Tutaj uczestnicy zajęć będą mogli m.in. zgłębić tajniki robotyki. Ze specjalnych klocków K’NEX każdy będzie miał możliwość stworzenia własnego robota, który dzięki odpowiednim programom komputerowym zacznie „ożywać” . To, czym dany robot będzie się zajmował, zależy od uczestników zajęć, którzy sami będą programować urządzenia. Możliwości są nieograniczone, bo roboty mogą być wyposażone w czujniki światła i dotyku, dlatego można zaprojektować np. urządzenie, które będzie sterować oświetleniem całej sceny.

Atrakcyjnie zapowiadają się części Mediateki nazwane MultiArts i MultiMusic, gdzie będzie można tworzyć grafiki komputerowe czy edytować i przerabiać zdjęcia oraz filmy. – Na zajęciach będzie można  m.in. tworzyć trójwymiarowe modele układu słonecznego.

Wejście do Mediateki. Fot. materiały prasowe

Mediateka to także możliwość tworzenia własnej muzyki. Do dyspozycji mieszkańców będą dwa programy komputerowe. Za pomocą pierwszego można komponować wielościeżkowe utwory, korzystając z bazy sampli. Drugi program jest dużo bardziej zaawansowany i jeszcze kilka lat temu był wykorzystywany w profesjonalnych studiach nagrań. Dzięki niemu będzie można tworzyć muzykę na żywych instrumentach, które są podłączone do komputerów.
W Mediatece będziemy mogli także poznać działanie generatorów słonecznych oraz wiatrowych, a także sprawdzić pracę urządzeń wykorzystywanych np. w przemyśle. Jednym z ciekawszych jest sterowany elektronicznie mieszalnik do płynów. Niezwykły jest także plac zabaw, który najmłodszym będzie się raczej kojarzył z centrum treningowym dla astronautów niż z osiedlowymi huśtawkami lub karuzelami. Głównym punktem placu jest sprowadzone z USA urządzenie pod tajemniczą nazwą NEOS. Dzięki niemu dzieciaki będą mogły rozwiązywać zadania logiczne i sprawnościowe. Futurystyczny obiekt nie tylko wydaje dźwięki, ale także się świeci, a całość zasila kolektor słoneczny.

Budowa placówki pochłonęła blisko 13 mln zł. Więcej