Settings and search
The Orange Economy. An infinite opportunity | raport badawczy
Kilka lat temu mieliśmy pomarańczową rewolucję na Ukrainie. Dziś mamy pomarańczową gospodarkę, taką bowiem nazwę obszarowi określanemu jako gospodarka kreatywna, przemysły kultury, przemysły rozrywki, przemysły chronione prawem własności intelektualnej czy też przemysły treści nadali autorzy opracowania pt. “The Orange Economy. An infinite opportunity”, F. Buitrago Restreop i I. Duque Marquez (1).
Dlaczego pomarańczowa? Badacze stwierdzają, że temu obszarowi gospodarki brakuje spójnej identyfikacji, a - jak śpiewał Frank Sinatra - “pomarańcz to najszczęśliwszy kolor”. Poza tym “pomarańcz często łączony był z kulturą, kreatywnością oraz tożsamością”, a “pomarańczowa czakra umiejscowiona na brzuchu jest centrum kreatywnej mocy człowieka”.
Autorzy zwracają uwagę na fakt, że gospodarka kreatywna jest wciąż niedocenianym, a nawet wręcz ignorowanym przez wielu ekonomistów obszarem, chociaż jego wartość szacowana jest na 4,3 bln dolarów (2), co stanowi ponad dwukrotność światowych wydatków na zbrojenia. Gdyby włączyć dobra i usługi kreatywne do systemu klasyfikacji ITC (International Trade Centre), handel nimi plasowałby się na piątym miejscu w rankingu, podczas gdy transfery produktów związanych ze zbrojeniami nie zmieściłyby się nawet w pierwszej dzisiątce.
Opracowanie, mimo rozbudowanego wstępu na temat pomarańczowej gospodarki i jej miejsca w gospodarce światowej, popartego niezwykle obrazowymi porównaniami, dotyczy przede wszystkim regionu Ameryki Łacińskiej i Karaibów, który według autorów ma olbrzymi, ukryty potencjał. Jego udział w światowej pomarańczowej gospodarce nie jest jeszcze zbyt znaczący, gdyż wynosi zaledwie tyle, co wartość całej gospodarki Peru, a więc ok. 175 mld dolarów (ok. 4% wartości pomarańczowego sektora na świecie), zaś udział w eksporcie kształtuje sie na poziomie 18,8 mld.
Tymczasem w regionie tym przyrost liczby użytkowników nowych technologii (digital audience) rośnie obecnie najszybciej na świecie, sięgając 12% rocznie. Dla porównania - w obszarze Azji i Pacyfiku wynosi on 7%, w Europie - 5%, a w USA i Kanadzie zaledwie 1%. Autorzy wskazują, że technologie, które odpowiedzialne są za intensywne przemiany w sektorze kultury, nie zostały stworzone w obszarze kultury. Z pomarańczową gospodarką związane są następujące innowacje: mobilny internet, internet rzeczy, technologie w chmurze, gromadzenie energii, druk 3D oraz zaawansowane materiały. W ciągu najbliższych 12 lat wpływ tych technologii na gospodarkę będzie się wahał między 8,8 biliona dolarów (wartość chińskiej gospodarki w 2012 roku) a 24,9 biliona dolarów (łączna wielkość gospodarek USA, Jponii i Niemiec w 2012 r.). Kluczową rolę we włączaniu tych technologii do codziennego życia odegra tresć (content) i tutaj Ameryka Łacińska oraz Karaiby mogą doskonale wykorzystać swój potencjał kreatywności i dziedzictwa kulturowego. Może to spowodować, że 600 milionów ludzi zacznie się nagle gwałtownie bogacić.
-
F. Buitrago Restreop i I. Duque Marquez, The Orange Economy. An Infinite Opportunity, Puntoaparte Bookvertising, Bogota, 2013, http://publications.iadb.org/handle/11319/3659?locale-attribute=en
-
na podstawie danych Banku Światowego za 2011 rok oraz publikacji Johna Howkinsa The Creative Economy, Allen Lane the Penguin Press, London 2007.