Settings and search
Partnerstwa Kreatywne. Kultura w biznesie i biznes w kulturze | 5.12.2011 | konferencji
Złożoność dzisiejszego rynku wymaga od organizacji innowacyjnych strategii zarządzania, bez których nie stanie się ona konkurencyjna w swojej branży. Partnerstwa kreatywne wykorzystując estetykę i obszar emocji, mogą zwiększyć zaangażowanie pracowników, a także wspierać rozwój organizacji, relacji międzysektorowych oraz przepływu umiejętności i zasobów. To tylko niektóre z wniosków międzynarodowej konferencji „Partnerstwa Kreatywne. Kultura w biznesie i biznes w kulturze”, zorganizowanej przez Narodowe Centrum Kultury oraz KEA European Affairs we współpracy z Giełdą Papierów Wartościowych, British Council i PKPP Lewiatan.
Z czym wiąże się kreatywność? Z nowością, oryginalnością, wyzwaniem, ale też niepewnością – o wszystkich tych cechach mówił Thomas Paris z French National Research Centre, otwierając w minionym tygodniu konferencję „Partnerstwa Kreatywne. Kultura w biznesie i biznes w kulturze”. Kontynuując, rozwinął koncepcję kreatywności, którą odniósł do 3 obszarów: rozwiązywania problemów, umiejętności tworzenia nowych szans oraz zdolności organizacji do wytwarzania wartościowych produktów. To stan umysłu, związany z logiką wielości, kolektywnością, otwartością na nowatorskie idee, który należy przełożyć na działanie instytucji. Zawiłość dzisiejszego rynku wymaga od organizacji innowacyjnych strategii zarządzania, bez których nie stanie się ona konkurencyjna w swojej branży. Kluczem do sukcesu jest stworzenie nowej kultury organizacyjnej, zachęcającej do kreatywności i przedsiębiorczości wśród pracowników, poprzez angażowanie emocji, wyobraźni i doświadczenia. Założeniem konferencji było szerzenie wiedzy na temat partnerstw kreatywnych i ich twórczego potencjału oraz stworzenie przestrzeni dla współpracy kultury i biznesu, która pozwoliłaby na czerpanie obopólnych korzyści i międzysektorowych przepływów umiejętności. W trakcie spotkania przybliżono ideę kreatywności oraz współpracy kultury i biznesu w kontekście gospodarki postprzemysłowej opartej na innowacyjności i wiedzy. Omówione zostały też dobre praktyki, wywiedzione z doświadczenia zaproszonych panelistów.
Poranna sesja została poprzedzona wystąpieniem Phillipa Kerna z KEA European Affairs na temat typologii partnerstw kreatywnych, ich znaczenia oraz kierunków rozwoju. Podczas panelu dyskusyjnego uczestnicy prezentowali swoje doświadczenia związane z realizacją twórczych sojuszy między artystami i zakładami pracy, przez co ukazywali jak sztuka może stymulować innowację i rozwój. Podkreślili również aspekt, który zakłada sama idea kreatywności - nieprzewidywalność efektów działań. „Takimi relacjami rządzą dwie logiki: pierwsza - racjonalna – na podstawie mierzalnych danych oraz druga - kreatywna – związana z niepewnością, podjęciem pewnego ryzyka. Sukces przynosi konfrontacja tych dwóch sfer” mówiła Pia Arblad ze szwedzkiej organizacji TILLT. Głównym polem działania tej firmy jest organizowanie interwencji artystycznych w różnego rodzaju przedsiębiorstwach, co pomaga ich pracownikom w twórczym rozwiązaniu problemów. Punktem wyjścia dla działań jest sposób myślenia artysty, którego potencjał zostaje uwolniony w danym miejscu pracy, stając się katalizatorem zmian. W ramach realizowanego przez TILLT programu AIRIS, artysta spędza pierwsze dwa miesiące w firmie prowadząc badania, pracując z innymi, obserwując miejsce pracy, a następnie przez pozostałą część roku opracowuje zadania, które zmierzają do osiągnięcie celów danej organizacji. Z biegiem czasu artysta usuwa się w cień, a pomysły i motywacja pochodzą od samych pracowników.
„Artyści angażowani do pracy w firmie, zaczynają rozumieć jej specyfikę. Pomimo, że te dwa światy mają odmienne cele, działając wspólnie, starają się je połączyć.” – mówiła Armelle Weissmann, ekspert w budowaniem partnerskich relacji między światem kultury i biznesu. Nazwa prowadzonej przez nią firmy - Trois Temps, nie jest przypadkowa – symbolizuje 3 kroki, które należy poczynić przy podejmowaniu tego typu współpracy: po pierwsze - zdefiniowanie firmy i dokładne określenie celów, po drugie -warsztat artystyczny, po trzecie - „zbieranie żniw” i rozpowszechnianie wiedzy.
Druga sesja oscylowała wokół celów oraz efektów partnerstw kreatywnych. Padło też pytanie o miernik sukcesu takich inicjatyw. Dla artystki, Ani Bas udany projekt wiąże się z podjęciem wyzwania. Organizatorzy działań w ramach partnerstw, skupili się na aspekcie wymiany wiedzy, przenikania się środowisk. „Sztuka nie powinna być tylko instrumentem, ale też inspiracją – projekt odnosi sukces jeżeli uczestnicy nie tylko w nim partycypują, ale przede wszystkim gdy się w niego angażują”. – podsumowała Brigitte Biehl-Missal z Social Science Researche Affairs
Szanse na rozwój partnerstw kreatywnych w Polsce omówił Rafała Kasprzaka ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Czynnikiem hamującym jest brak odpowiednich narzędzi, jak możliwość finansowania współpracy ze środków publicznych, czy choćby tworzenie struktur oraz ram finansowych. Polskiemu przedsiębiorcy trzeba pokazać z jakimi wymiernymi korzyściami, wiąże się tego typu relacja. Okazją do rozwoju są też takie inicjatywy, jak łódzki Art Inkubator, prezentowany przez Macieja Trzebińskiego, dyrektora naczelnego Fabryki Sztuki. Celem projektu jest przygotowanie i prowadzenie pierwszego w Polsce inkubatora przeznaczonego dla mikro, małych firm, fundacji, stowarzyszeń i innych organizacji działających na polu kulturalno-społecznym.
Konferencja zakończyła się dyskusją na temat dywersyfikacji biznesu oraz szans na współpracę tego środowiska ze sferą kultury w kontekście gospodarki postprzemysłowej, opartej na innowacyjności i wiedzy . „Ciągle mówimy jeszcze o gospodarce w industrialnym znaczeniu” – mówił prof. Bohdan Jung ze Szkoły Głównej Handlowej. Zmiany jakie zaszły w ciągu ostatnich lat, nie mogą zostać pominięte – załamanie się ładu czasowego i przestrzennego oraz wpływ technologii Web 2.0, zmusza do redefinicji celów i możliwości firm. W miejscu upadającego stylu życia powstaje przestrzeń, w którą znakomicie wpisuje się kultura.
Spotkanie stało się również okazją do podpisania przygotowanego przez Narodowe Centrum Kultury Kodeksu Sponsoringu Kultury przez przedstawicieli dwóch prężnych środowisk, zrzeszających ludzi biznesu w Polsce – Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie oraz Polskiej Konfederacji Pracodawców Lewiatan, a także Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Bogdana Zdrojewskiego. Sygnatariusze podkreślili, że po kilku latach pracy udało stworzyć źródło satysfakcji zarówno dla biznesu, jak i kultury. „To dopiero początek drogi. Bez budowy kapitału kulturalnego, gospodarka przestanie być konkurencyjna” – mówił Lech Pilawski, dyrektor generalny PKPP Lewiatan. W trakcie uroczystości Minister Kultury Bogdan Zdrojewski uhonorował również Prezesa Giełdy Papierów Wartościowych, Ludwika Sobolewskiego tytułem Ambasadora Kultury.
W Polsce idea partnerstw kreatywnych dopiero dojrzewa. Od bardziej doświadczonych praktyków musimy nauczyć się wytrwałość w budowaniu długoterminowych relacji oraz szerzenie wiedzy na temat korzyści takich inicjatyw. Zarówno środowiska kultury, jak i biznesu wyrażają chęć współpracy międzysektorowej oraz budowania partnerskich relacji, co potwierdzone zostało aktem podpisania Kodeksu Sponsoringu Kultury. Pewnym zagrożeniem, ale paradoksalnie również szansą, staje się globalny kryzys finansowy – obecna chwila sprzyja innowacyjnemu myśleniu. Firmy dążąc do przetrwania, potrzebują nowych sposobów myślenia, których bez wątpienia partnerstwa kreatywne są w stanie dostarczyć.