Date of publication: 15.09.2015
Średni czas czytania 7 minutes
print

autor fragmentu: Karol Michał Pieprz

Tajna Centrala Wywiadu swoje 4 lata działalności mogła uznać za owocne. Związek Radziecki chylił się ku upadkowi . Zaczęło się wdrażanie w życie projektu Ligi Narodów Wyzwolonych. Dzięki pomocy polskiego wywiadu powstał wolny Turkiestan Wschodni, a Indie mogły uzyskać pełną niepodległość. W tym czasie Warszawa i jej sojusznicy przekonywali pozostałe kraje aby pozwoliły narodom na samostanowienie się, za przykład podając państwa które powstały po zrzuceniu sowieckiego reżimu. Po uzyskaniu suwerenności przez Indie, Brytyjczycy w 1952 roku zgodzili się również na pełną niezawisłość Związku Południowej Afryki. Po za tym Londyn zgodził się na pełne zjednoczenie Irlandii pod warunkiem zapewnienia autonomii północnej części wyspy i możliwości stacjonowania tam wojsk brytyjskich przez 35 lat. Pozostałym koloniom nadana została znaczna swoboda nie wykluczająca w przyszłości możliwości wkroczenia na drogę pełnej niezależności. Po tych wydarzeniach tytuł imperium kolonialnego przypadł Francji. I to właśnie Francja wraz z Jugosławią były coraz bardziej nie przychylne działaniom TCW. Nad Sekwaną nie chciano tak szybko rezygnować z prestiżowego miana największego imperium kolonialnego. W kuluarach dyplomatycznych mówiło się jednak, że Francuzi byliby w stanie pozwolić wybić się na wolność swoim koloniom gdyby nie Algieria. Na terenie tej afrykańskiej koloni żyła tam mniejszość francuska, dodatkowo w ciągu ostatnich kilku lat obszar ten stał się miejscem ważnych inwestycji wielu francuskich przedsiębiorstw. Ewentualna niezależność mogła by przynieść ogromne straty francuskiemu przemysłowi. Po za tym francuska opinia publiczna nie wyobrażała sobie utraty tej najstarszej francuskiej koloni w Afryce. Jednak wśród Arabów działał bardzo silny ruch narodowowyzwoleńczy pod przywództwem Ben Bella, który ciągle groził powstaniem zbrojnym gdy ich ojczyzna ciągle będzie w niewoli. Dlatego Paryż nie chciał przyznawać innym swoim koloniom wolności ponieważ byłby to impuls dla zwolenników Bella do dalszej walki o wolność Algierii. Natomiast w Jugosławii rządzonej przez Piotra II Karadziordziewicza coraz popularniejsze stawały się hasła i ruchy nacjonalistyczne. Spowodowane to było dążeniami Serbów do zdominowania innych narodowości w kraju. Starania te były wspierane przez samego króla Piotra II i jugosłowiańską Rade Regencyjną oraz nieoficjalnie przez serbski kościół prawosławny. Sam władca wraz z Radą ograniczał samą demokracje co było kolejnym czynnikiem do walki o suwerenność. Ruchy niepodległościowe innych narodów w Jugosławii podobnie jak Algierczyków były spowodowane obserwacją działań polskiego wywiadu, który skutecznie pomagał innym zdobyć pełną suwerenność. Wszystkie nacje, które nie posiadały jeszcze własnej państwowości liczyły na podobną współpracę i pomoc . Dlatego coraz większa niechęć do działań TCW zbliżyła do siebie Paryż i Belgrad, które coraz głośniej mówiły o ograniczeniu jej działalności. Jak się okazało niezadowolonych było więcej. Do Francji i Jugosławii przyłączyła się Hiszpania i Belgia a sprzyjała im również Wielka Brytania, Turcja oraz Rumunia. Wszystkie te kraje nie chciały i bały się uszczuplenia swojego terytorium lub nawet całkowitego rozpadu. W 1953 roku wydawało się, że Europa znów jest podzielona na dwa obozy: Ententę Bałtycką i ich sprzymierzeńców oraz tych, którzy byli przeciwni ich działalności. Od pewnego czasu Tajna Centrala traciła kolejny argument przemawiający za ideą samostanowienia narodów. Dwa lata po uzyskaniu niepodległości sytuacja w Indiach nie była stabilna. W kraju dochodziło do coraz częstszych napięć na tle religijnym. Liga Muzułmańska działająca w tym kraju otwarcie opowiadała się za utworzeniem własnego muzułmańskiego państwa. Pomysł swój opierała na idei samostanowienia, która była propagowana przez polskich dyplomatów. Ghandi stanowczo sprzeciwiał się podziałowi Indii. Popierał go Bose. Zdarzenia mogły przybrać dramatyczny bieg ponieważ chcąc utrzymać jedność kraju Chandry Bose był gotów użyć armii. Od początku 1954 roku wydawało się, że wewnętrzny konflikt zbrojny jest nieunikniony. Dochodziło do coraz liczniejszych zamieszek czy rozruchów na tle religijnym, a w niektórych prowincjach ogłoszono stan wyjątkowy. Kongres był skłonny nadać autonomie dla terenów muzułmańskich co stanowiłoby kompromis pomiędzy wyznawcami islamu a poglądami Ghandiego i Bosego. Jednak Liga odrzuciła pomysł Kongresu. W kwietniu mówiło się coraz głośniej, że armia "uspokoi" muzułmanów, nawet bez zgody zwierzchników, jeśli ci nie złagodzą swoich żądań. Bose twierdził, że rządzący nie radzą sobie z zaistniałym kryzysem i istniały plotki, że wojsko, którego był zwierzchnikiem może dokonać przewrotu w kraju. Dodatkowo pogarszały się relacje pomiędzy poszczególnymi krajami poradzieckimi. Wydawało się, że polski wywiad nie jest w stanie rozwiązać co chwila pojawiających się problemów. Tymczasem na początku maja do Achmetowicza dotarła wiadomość, że wojska chińskie zbliżają się do granic Tybetu.