Muzeum Historii Fotografii w Krakowie zaprasza w czwartek, 10 grudnia do swych sal wystawowych na wernisaż wystawy „FOTOSYNTEZA” Marka Jana Karasia, czyli fotografii zaklętych w liściach. Wystawę będzie można zwiedzać ponad miesiąc.

Historie uwiecznione na liściach

FOTOSYNTEZA – to wystawa niezwykłych prac, fotografii, których autor, stosując współczesną technologię fotograficzną, tworzy obraz przynależny do organizmów żywych. Obraz powstały w wyniku czasochłonnego procesu wymagającego intuicji i wrażliwości artysty-eksperymentatora w połączeniu z doświadczeniem i precyzją rzemieślnika. Fotografie, w których światło i lśnienie, cień i kolor wciągają odbiorcę w subtelny dialog, rozbłyskującą skrytym porozumieniem rozmowę – artystyczny efekt „szlachetnego dzieła”.

Wykorzystuję właściwości chlorofilu reagującego na światło. Rozpoczynam od wyboru odpowiedniego liścia spośród tych, które znajduję w lesie, w parku, na skwerze miejskim, w ogrodzie. Liście drzew najlepiej zrywać w ciągu dnia przed południem. Te, zrywane na wiosnę, są szczególnie wrażliwe na światło słoneczne. Umieszczam pozytyw zdjęcia na liściu, a następnie dociskam szybą i eksponuję na słońcu przez kilka dni. Czas naświetlania uzależniony jest od rodzaju liścia, temperatury i pory roku. Obraz powstaje w czasie od trzech do trzydziestu dni w wyniku zatrzymania procesu fotosyntezy. - opowiada o procesie powstawania swoich prac Marek Jan Karaś.

Marek Jan Karaś – fotograf, zajmuje się technikami analogowej manipulacji obrazem fotograficznym, członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Mieszka i tworzy w Żorach.

Patronat Honorowy nad wydarzeniem objęło Narodowe Centrum Kultury.
 

Strona organizatora

Wydarzenie na Facebooku