Ustawienia i wyszukiwarka
„MAPY” – ukraińscy artyści w Kordegardzie
W ślad za wystawą plenerową, przybliżającą twórczość znanej ukraińskiej artystki Marii Prymaczenko, którą można oglądać przed Kordegardą do 13 marca, wewnątrz galerii Narodowego Centrum Kultury pojawia się nowa ekspozycja przedstawiająca prace trzech twórców pochodzących z Ukrainy: Oleha Kapustyaka, Nikity Tsoya i Vasyla Savczenki.
To prezentacja międzypokoleniowa, która łączy różne osobowości artystyczne i różne techniki.
- Mam wielką satysfakcję, że w tych trudnych wojennych okolicznościach udało nam się skontaktować z artystami ukraińskimi i namówić ich do zaprezentowania prac w Kordegardzie. Mimo że Narodowe Centrum Kultury od lat współpracuje z twórcami zza wschodniej granicy, których zapraszamy na nasze wydarzenia i stypendia twórcze Gaude Polonia, tym razem to było dla nas bardzo duże wyzwanie, bo dwóch z nich przebywa w ogarniętej wojną Ukrainie. Poza tym narzuciliśmy sobie zawrotne tempo realizacji wystawy, ponieważ zależało nam, żeby jak najszybciej pokazać te dzieła w naszej galerii z powodów symbolicznych i pragmatycznych. To z jednej strony wyraz naszego wsparcia i solidarności, z drugiej misja przybliżenia polskim widzom twórczości naszych sąsiadów, ale też stworzenia możliwości obcowania z dziełami rodzimych twórców dla tysięcy uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w Warszawie – komentuje prof. Rafał Wiśniewski, dyrektor Narodowego Centrum Kultury.
Obok malarstwa i kolażu Nikity Tsoya, uhonorowanego w 2017 r. tytułem Najlepszego Artysty Ukrainy w konkursie „Art Battle”, przedstawiamy rysunkową twórczość Vasyla Savczenki, stypendysty programu ministra kultury Gaude Polonia oraz prace rzeźbiarskie Oleha Kapustyaka, utytułowanego artysty i pedagoga ze Lwowa, autora ponad sześćdziesięciu wystaw indywidualnych i grupowych.
Artystów łączy subtelność, liryzm i melancholia. Odwołują się do zbiorowej podświadomości i archetypów. Tytułowe „Mapy” najbardziej czytelne są w twórczości Oleha Kapustyaka, którego geometryczne rzeźby stanowią wyobrażenie planów miejskich, a niekiedy pojedynczych budynków. Nie są to jednak mapy w tradycyjnym rozumieniu, odwzorowane przestrzennie w trzech wymiarach, ale raczej blokowe struktury przypominające modernistyczne destrukty, ruiny cywilizacji, wywołujące uczucie niepokoju. Kuratorka wystawy, Katarzyna Haber zwraca uwagę, że artysta odwołuje się do dwóch kategorii estetycznych – wzniosłości i malowniczości: - Pierwsza ma swoje źródło w obawie przed nieznanym, odwiecznym, podlegającym działaniu czasu, druga przywołuje nastrój nostalgiczny i dekadencki. „Mapy” Kapustyaka intrygują widza i inspirują do poszukiwania treści i znaczeń ukrytych za masywnymi ścianami. Rodzą u odbiorcy wątpliwości i pytania, na które nie ma pewnych odpowiedzi.
POSŁUCHAJ PODCASTU: „Mapy” – ukraińska sztuka w Kordegardzie →
Nikita Tsoy kreuje symboliczną mapę znaków i symboli, w której odnajdujemy zarówno odniesienia do archetypu, jak i ikon popkultury. Tsoy mitologizuje przedmioty codziennego użytku, poszukuje znaczeń podskórnych, magicznych, niekiedy wynikających z niuansów językowych. Vasyl Savczenko z kolei tworzy ze ścięgien, tkanek i mięśni abstrakcyjne mapy ludzkiego ciała. W jego pracach człowieka symbolizują (a może zastępują?) tkanki ciała. W prezentowanych dziełach artystów z Ukrainy wyczuwalny jest niepokojący posthumanizm. - Ludzkość traci wyobrażenie o człowieku, dewaluuje je, rozpuszcza w świecie pełnym niepokoju, fikcji, globalnego nadmiaru informacji, konfliktów i kataklizmów – konstatuje Savczenko.