Tak pisze artysta o swojej technice pracy:

„Wykorzystuję właściwości chlorofilu reagującego na światło. Rozpoczynam od wyboru odpowiedniego liścia spośród tych, które znajduję w lesie, w parku, na skwerze miejskim, w ogrodzie. Liście drzew najlepiej zrywać w ciągu dnia przed południem. Te, zrywane na wiosnę, są szczególnie wrażliwe na światło słoneczne. Umieszczam pozytyw zdjęcia na liściu, a następnie dociskam szybą i eksponuję na słońcu przez kilka dni. Czas naświetlania uzależniony jest od rodzaju liścia, temperatury i pory roku. Obraz powstaje w czasie od trzech do trzydziestu dni w wyniku zatrzymania procesu fotosyntezy."

(...) Autor, stosując współczesną technologię fotograficzną, tworzy obraz przynależny do organizmów żywych. Powstały w wyniku czasochłonnego procesu wymagającego intuicji i wrażliwości artysty-eksperymentatora w połączeniu z doświadczeniem i precyzją rzemieślnika. Obraz, w którym światło i lśnienie, cień i kolor wciągają odbiorcę w subtelny dialog, rozbłyskującą skrytym porozumieniem rozmowę – artystyczny efekt „szlachetnego rękodzieła”

– tak o sztuce Marka Jana Karasia pisze Maciej Beiersdorf.

Marek Jan Karaś urodził się w 1961 roku w Żorach. Fotografią zajmuje się od 1980 roku. Reprezentuje nurt fotografii kreacyjnej. Posługuje się technikami analogowej manipulacji obrazem fotograficznym. Poszukuje nowych środków wyrazu w fotografii. W swoich pracach podejmuje temat emanacji ludzkiego ciała i próby refleksji nad środowiskiem naturalnym. Członek ZPAF. Kurator plenerów i festiwali fotografii. Autor i uczestnik wystaw fotograficznych w kraju i za granicą.

Ekspozycja swoją premierę miała w Muzeum Historii Fotografii w Krakowie.

Zapraszamy na wernisaż w czwartek 17 marca br. o godz. 17.00.

Wystawę można oglądać od poniedziałku do soboty w godz.10.00-18.00.

Bilety: 4 zł, ulgowe 2 zł; w poniedziałki wstęp bezpłatny.

Dołącz na Facebooku