Tak było na Innych Brzmieniach w Lublinie! FOTORELACJA

Data publikacji: 28.06.2021
Średni czas czytania 2 minuty
drukuj

W ostatni weekend czerwca za sprawą festiwalu Wschód Kultury – Inne Brzmienia Lublin ponownie opanowała muzyka różnych stylów i gatunków. 

Wśród artystów tegorocznej edycji spotkaliśmy jedną z legend i największych ikon niemieckiej sceny elektronicznej – Mouse on Mars. Program muzyczny obfitował w szereg nowości z rodzimej sceny alternatywnej. Premierowo zabrzmiały utwory z najnowszej solowej płyty Spiętego oraz efektów współpracy duetu Włodi i 1988. Niebanalną opowieść o świecie widzianym oczami dzisiejszych 25-latków snuł z kolei WaluśKraksaKryzys.

Każdego roku ważne miejsce w programie festiwalu zajmuje prezentacja wybranej wytwórni muzycznej.  W tym roku wybór padł na rodzimą oficynę Instant Classic. W programie Innych Brzmień znalazł się m.in. Dynasonic, czyli instrumentalne trio poruszające się w (wiele mówiącym o ich stylu) nurcie „dubwave”.

Nie bez powodu w nazwie festiwalu zawarta jest idea Wschodu Kultury, która sprowadza do Lublina najciekawszych artystów z krajów Partnerstwa Wschodniego. Do tegorocznego line-upu dołącza więc MaDMApper, czyli pochodzący z białoruskiego Mińska artysta dźwiękowy i wizualny, Pokaz Trio – ukraińskie trio instrumentalne, w bardzo przemyślany sposób splatające ze sobą melodie zakorzenione w słowiańskim folku z muzyką współczesną, oraz Sherpa The Tiger pochodzący ze Lwowa kwartet, łączący ambient, jazz, funk oraz utrzymaną w duchu retro elektronikę.

Program festiwalu obfitował także w wydarzenia pozamuzyczne, takie jak pokazy filmowe, wystawy fotografii i plakatów oraz autorski program edukacji muzycznej Małe Inne Brzmienia. Na festiwalową publiczność czekały też premiery literackie.