Czy kulturę i kreatywność da się zmierzyć?

Data publikacji: 24.11.2014
Średni czas czytania 3 minuty
drukuj

Przy okazji tworzenia statystyk na temat sektora kultury bardzo często podnosi się kwestię trudności jego mierzenia, głównie ze względu na brak spójnych danych dotyczących zarówno różnych przemysłów, jak i obszarów geograficznych (statystyki narodowe). Jednocześnie od prawie dwóch dekad sektor kultury przywykło się analizować w szerszym kontekście sektora kreatywnego, co jeszcze bardziej komplikuje sprawę mierzalności tej sfery gospodarki.

Próby mierzenia kreatywności, a także sektora kreatywnego podejmowane były zarówno przez badaczy, jak i międzynarodowe organizacje. Ich przeglądu dokonał Bohdan Jung w swoim artykule „Jak mierzyć kreatywność? Przegląd podejść i prób metodologicznych”[1]. Jedną z propozycji pośredniego pomiaru kreatywności jest podejście R. Floridy, który za jedną z miar uznał różnorodność. G.E. Mathisen i S. Einarsen skupili się na badaniu „klimatu dla twórczości”, zaś w metodologii OECD szacowano głównie udział sektora kulturalnego i kreatywnego w PKB. Jeszcze jednym podejściem było - stosowane przez WIPO oraz OECD, jak również J. Howkinsa i R. Floridę – mierzenie udziału w zatrudnieniu i jego dynamiki. Jung podaje, że jedną z najpełniejszych metodologii wypracowała UNCTAD (United Nations Conference on Trade and Development), co zostało przedstawione w dwóch kolejnych raportach pt . Creative Economy (2008 i 2010).

Innym, rozbudowanym narzędziem, o którym jednak cytowany wyżej artykuł nie wspomina, pozostaje indeks zaproponowany w 2009 r. przez KEA European Affairs. Skupia się on na kulturalnym wymiarze kreatywności i bierze pod uwagę takie czynniki, jak m.in.: edukacja w szkołach artystycznych, zatrudnienie w kulturze, uczestnictwo w kulturze, penetracja narzędzi technologicznych, regulacje i finansowe wsparcie dla twórczości czy wkład przemysłów kreatywnych w gospodarkę. Czynniki te zostały podzielone na sześć filarów kreatywności: kapitał ludzki, technologia, otwartość i różnorodność, otoczenie społeczne, otoczenie instytucjonalne, produkcja kreatywna, co obejmuje w dużym stopniu cząstkowe podejścia analizowane w artykule.

Jeśli więc przyglądamy się statystykom dotyczącym sektorów kultury i kreatywnych, musimy być świadomi faktu, że wszelkie miary „pozostają dość przypadkowe, niespójne i zdroworozsądkowe”, wskazujące raczej na kierunek zmian, a nie na pewien określony stan.

 

 autorka: Anetta Janowska

 


[1] B. Jung, Jak mierzyć kreatywność? Przegląd podejść i prób metodologicznych [w:] Kreatywność i innowacyjność w erze cyfrowej, B. Jung, A. Zorska, M. Molęda-Zdziech (red.), Oficyna Wydawnicza SGH, Warszawa 2014.