Prawo do Kultury - wywiad z Kalliopi Chainoglou z Grecji

Data publikacji: 09.12.2013
Średni czas czytania 2 minuty
drukuj

W tym tygodniu przedstawiamy kolejny wywiad przeprowadzony podczas międzynarodowej konferencji „Prawo do kultury”. Tym razem problematykę praw kulturalnych i lobbowania na ich rzecz omawia ekspertka z Grecji - Kalliopi ChainoglouUniwersytetu Macedońskiego.

Jak funkcjonuje prawo do kultury w Grecji?
Nie mamy u nas czegoś takiego, jak "prawo do kultury", ale mamy za to kilka różnych praw kulturalnych. Zaczęliśmy wprowadzać pewne prawa europejskie, adoptujemy instrumenty prawne, jak np. Konwencja i inne instrumenty Rady Europy. Jednakże nie wprowadzamy formalnie prawa do kultury np. dla mniejszości lub dla imigrantów. Sądzę, że Grecja potrzebuje "prawa do kultury", aby chronić podstawowe prawa człowieka i prawa narodowe i zmusić władze do tego, aby były świadome prawa do kultury dla wszystkich Greków. Grecja ma bardzo trudną sytuację ze względu na problemy budżetowe i kryzys.

Czy Europa potrzebuje prawa do kultury w instytucjonalnej formie? Czy konieczne jest wprowadzenie do europejskiego systemu praw człowieka prawa do kultury?

Uważam, że "prawo do kultury" powinno znaleźć swoje miejsce w europejskim systemie praw, w obszarze podstawowych praw człowieka i w formie Protokołu Dodatkowego do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Jednakże wątpię, żeby partie polityczne się na to zgodziły. Osiągnięcie pozytywnych rezultatów może zabrać lata, ale to może też zjednoczyć i zbliżyć Europejczyków.

Jak lobbować na rzecz prawa do kultury?

Powinniśmy inicjować dyskusję w obrębie społeczeństw? To może być ciężkie zadanie, zwłaszcza, że chcemy zachęcić do tego władze i partie polityczne. Ciągle delikatnym i ważnym tematem w Europie są mniejszości narodowo-etniczne. Nie będzie łatwe zaakceptowanie "prawa do kultury" dla mniejszości.