Data publikacji: 15.09.2015
Średni czas czytania 4 minuty
drukuj

autor fragmentu: Anna Włodarska

Lot do Tokio trwał niemiłosiernie długo. Dwa międzylądowania, turbulencje, burza. Byłem znużony. Tak wiele pytań. Czego Kurusu szukał w zrujnowanym Berlinie? Czy Brytyjczycy naprawdę szykują zamach na nieszczęsnego ostatniego-pierwszego cesarza Pu Yi? Co im to da? Wreszcie po jaką cholerę Jacek wyciągnął mnie z zacisznego Krakowa? Spodziewałem się samochodu z ambasady, tymczasem na płycie lotniska czekało mitsubishi z cesarską chryzantemą wymalowaną na drzwiach. Poczułem w żołądku przykry ucisk. Trawiński kazał mi przybyć niezwłocznie, ale nie udzielił żadnych wyjaśnień. Niech go szlag! Boże, wiosna w Japonii. Cudowna wiśniowa pora, a ja znów nie miałem czasu, by ją podziwiać. Nie łudziłem się bowiem, by moja niespodziewana podróż na Wschód miała jakikolwiek związek z przyjemnościami. Przyjął mnie głównodowodzący Połączonej Floty, legendarny admirał Yamamoto Isoroku. Yamamoto-san ukłoniłem się głęboko, może nawet za bardzo, bo aż strzyknęło mi w plecach. Admirał był niepozornym mężczyzną z wygoloną głową. Po japońsku powściągliwy najpierw zaproponował odpoczynek przy herbacie. Poprowadził mnie do słonecznego salonu. Pokój urządzono ze smakiem, ale w zachodnim stylu. Na komodzie dostrzegłem katanę. Gospodarz uśmiechnął się lekko: - Okres Muromachi wyjaśnił. Miecz należał do Takedy Shingena. Dostojna szesnastowieczna głownia, lecz w naszych czasach bezczynna niestety. Kilka łyków herbaty podziałało ożywczo. Z przyjemnością zagłębiłem się w niebieski fotel. Yamamoto jeszcze tylko przez chwilę pozwolił sobie na uprzejmą konwersację o zabytkowej białej broni, po czym rzekł: - Nad imperium brytyjskim nigdy nie zachodzi słońce wyłącznie dzięki flocie. Wielka Azja będzie zagrożona dotąd, dokąd nie wybijemy angielskiemu rekinowi wszystkich zębów. Daitoa to idea, marzenie, cel. Proszę wybaczyć, Krzysztof-san szczerość, ale zgadzam się, że biali w Azji są nieszczęściem, które odwrócić może tylko Dainihon potężna Japonia! Nie rozumiecie wschodniej duszy. Taki świat i nie uda się dociec "dlaczego w świecie, w którym wszystkie morza uważane są za braci, biją się fale i ryczą wichry?" Anglicy bez trudu łamią nasze szyfry. Wczoraj uszkodzony pancernik "Yamato" poszedł na dno u południowych wybrzeży Tajwanu. Cesarz Hirohito jest wściekły, a nasz wywiad bezsilny. Potrzebujemy pańskiej pomocy, Krzysztof-san. Przełknąłem głośno ślinę. No jasne, Japończycy potrzebują Enigmy. Gorączkowo się zastanawiałem, czy mogę odmówić…

 

Wybierz ciąg dalszy:

Aktywny wątek: Wiosna w Tokio - autor fragmentu: Anna Włodarska

Aktywny wątek: Kbk wz. 43 - autor fragmentu: Michał Łazowski