Wojciech Majewski gra Skriabina - premiera płyty 20 kwietnia

Data publikacji: 17.04.2015
Średni czas czytania 3 minuty
drukuj

20 kwietnia nakładem Agencji Fonograficznej Polskiego Radia ukazała się płyta "Wojciech Majewski gra Skriabina". Jest to czwarty album w dorobku artysty, który po raz pierwszy zdecydował się wydać album z muzyką klasyczną. Projekt składa się z 34 miniatur rosyjskiego ekspresjonisty Aleksandra Skriabina (1872-1915). Przypadająca na rok 2015 setna rocznica śmierci artysty jest świetnym pretekstem do fonograficznej prezentacji jego dorobku twórczego. Narodowe Centrum Kultury jest honorowym patronem płyty.

Wojciech Majewski gra Skriabina - premiera płyty 20 kwietnia
Wojciech Majewski

Kontynuacja „myśli” chopinowskiej

Płyta Wojciecha Majewskiego jest w całości poświęcona muzyce wielkiego rosyjskiego kompozytora Aleksandra Nikołajewicza Skriabina (1872-1915). Album zatytułowany „Wojciech Majewski gra Skriabina” składa się z 34 miniatur: preludiów, mazurków, etiud, poematów i innych. Chronologiczny układ utworów-od dziecięcego „Kanonu”(1883) aż do ostatnich „5 Preludiów op.74”(1914)- ukazuje ewolucję stylu kompozytorskiego wielkiego ekspresjonisty, który jawi się jako najwybitniejszy kontynuator „myśli” chopinowskiej.

Nowatorskie podejście

Całość albumu przez swój bardzo przystępny i komunikatywny charakter, przełamuje schematyczne postrzeganie Skriabina jako twórcy hermetycznego, trudnego w odbiorze. Ze względu na bardzo wysoki stopień trudności wykonawczych, muzyka autora „Poematu ekstazy” jest nieczęsto obecna w praktyce estradowej i w katalogach płytowych - wiele spośród zarejestrowanych przez Wojciecha Majewskiego miniatur do dziś nie doczekało się publikacji na płycie polskiego pianisty. Przedsięwzięcie ma więc w dużej mierze charakter premierowy.

Oprawa graficzna

Dodatkowym walorem projektu jest fakt, że oprawę graficzną płyty stworzył światowej sławy artysta Rosław Szaybo- wieloletni dyrektor firmy CBS, autor okładek albumów takich artystów jak Elton John, Carlos Santana, Janis Joplin, a także (co istotne z punktu widzenia charakteru projektu Majewskiego) E. Ormandy, A. Copland czy sam Glenn Gould.

Linki

Zobacz zapowiedź albumu na portalu Youtube.

Zachęcamy do polubienia profilu Wojciecha Majewskiego na Facebooku.