Kruchy pokój i wielkie nadzieje...

Data publikacji: 15.09.2015
Średni czas czytania 7 minut
drukuj

autor fragmentu: Marcin Karlik

Pod koniec lipca 1944 r. działania wojenne na w Europie zostały oficjalnie zawieszone. Na skutek nacisków zachodnich aliantów do rozejmu przystąpił również Związek Radziecki. Z inicjatywy premiera Churchilla 1 września 1944 r. w Edynburgu rozpoczęła się konferencja międzynarodowa mająca wypracować porozumienie pokojowe. Z zaproszenia do rokowań nie skorzystała jedynie Japonia i jej sojusznicy. Traktat pokojowy pomiędzy aliantami (za wyjątkiem ZSRR), a krajami Osi podpisano oficjalnie 11 listopada. Jego główne założenia obejmowały: wycofanie jednostek okupacyjnych z zajmowanych terytoriów, odzyskanie niepodległości przez okupowane kraje na podstawie granic z 1939 r. (czasami z niewielkimi korektami np. na rzecz Węgier (tzw. trójkąt Baranaya uzyskany z Jugosławii oraz Siedmiogród z Rumunii), Bułgarii i Grecji (uzyskanie fragmentów Macedonii kosztem Jugosławii), uznanie niepodległości Chorwacji, wymianę jeńców wojennych, umożliwienie transportu jednostek polskich i czechosłowackich do macierzystych krajów oraz likwidację obozów koncentracyjnych. Polska zrzekła się na rzecz Niemiec praw do Gdańska uzyskawszy jednocześnie potwierdzenie granic z 1939 r. 12 listopada został podpisany kolejny traktat pokojowy tym razem pomiędzy Związkiem Radzieckim a Włochami. ZSRR oficjalnie uznał również władze odradzającej się Jugosławii. Zawarcie pokoju przez ZSRR z pozostałymi krajami uniemożliwiło wysuwanie nieracjonalnych żądań np. granicy z Niemcami na Odrze i Nysie, wcielenie Polski i pozostałych krajów Europy Środkowej do ZSRR. Zawarte zostało jednak porozumienie dobrej woli przedłużające rozejm na froncie wschodnim do 15 lutego 1945 r. Okres ten miał umożliwić swobodny powrót jeńców wojennych, robotników przymusowych oraz więźniów obozów koncentracyjnych do macierzystych krajów. Opinia międzynarodowa uznała zakończenie wojny w Europie za ogromny sukces. Jednak już na początku 1945 r. sympatia dla Niemiec zaczęła spadać. Spowodowane to było szeroko komentowanymi relacjami więźniów obozów koncentracyjnych ukazującymi okrucieństwo III Rzeszy. Radziecka propaganda wykorzystując lewicową prasę w krajach alianckich potęgowała te negatywne odczucia. W Niemczech po chwili radości zapanowało powszechne przygnębienie ze względu na ujawnianie zbrodni nazizmu. W pierwszych procesach przeciwko zbrodniarzom nazistowskim zostały orzeczone kary śmierci np. 20 września wykonano wyrok śmierci na Rudolfie Hoessie, komendancie obozu w Oświęcimiu. Dzięki zaangażowaniu wyższych dowódców udało się uspokoić nastroje w armii. Władze niemieckie zostały również zmuszone do restrukturyzacji produkcji wojskowej - ze względu na utratę licznych fabryk w okupowanych krajach, powrót do domów przymusowych robotników i jeńców wojennych. Braki te starano się uzupełnić jeńcami radzieckimi przenoszonymi z obóz koncentracyjnych do obozów pracy. Pomimo zawieszenia broni system transportowy obciążony był ponad miarę m.in. ze względu na przenoszenie jednostek ze frontu zachodniego na wschodni oraz trwającą migracją osób cywilnych. Nawet zakup licznych środków transportu (ciężarówki, parowozy) i surowców z USA i Wielkiej Brytanii w zamian za udostępnienie planów najnowszego uzbrojenia (np. rakiety V2, samoloty odrzutowe, noktowizory) w znaczący sposób nie poprawiło sytuacji. Choć na początku 1945 r. sytuacja zaczęła się normalizować. W Polsce trwała odbudowa struktur cywilnych i wojskowych. Dowództwo wojskowe na jednostkami w Polsce powierzono zwolnionemu z niewoli niemieckiej gen. Tadeuszowi Kutrzebie jednemu z najlepszych polskich dowódców w kampanii wrześniowej. Polskie siły zbrojne opierały się na kilku filarach: jednostkach PSZ na Zachodzie, siłach Armii Krajowej, zwolnionych jeńcach wojennych oraz osobach rezygnujących z służby w Wehrmachcie (głównie Polacy siłą zakwalifikowani do III i IV grupy niemieckiej listy narodowościowej). 20 sierpnia 1944 na stronę niemiecką przeszło większość jednostek 1 Armii Polskiej w ZSRR stworzonych egidą komunistycznego Związku Patriotów Polskich. Na początku 1945 r. polska armia dysponowała już znaczącą siłą (ok. 400 tyś żołnierzy) i obejmowała następujące jednostki: 1 Korpus Pancerny gen Maczka (obejmujący 1 Dywizję Pancerną, 2 Warszawską Dywizję Pancerną oraz 3 Dywizję Pancerną utworzoną na podstawie brygady pancernej LWP uzupełnioną sprzętem przekazanym przez Niemców i Aliantów), II Korpus gen Andersa (3 Dywizja Strzelców Karpackich, 5 Kresowa DP, 1 DP im. Tadeusza Kościuszki, 6 DP AK Ziemi Krakowskiej), III Korpus gen Berlinga (8 DP AK im. Romualda Traugutta oraz siły wywodzące się z LWP tj. 2 dywizje piechoty, brygada kawalerii i brygada artylerii), IV Korpus gen Tadeusza Komorowskiego (10 DP AK im. Macieja Rataja, 21 DP AK, 3 Dywizja Piechoty Legionów). Odtwarzane były również jednostki lotnicze i flota wojenna. Zima 1945 r. to okres ustalania szczegółowych planów współdziałania armii polskiej i Wehrmachtu w obliczu zagrożenia sowieckiego. Czas kruchego pokoju powoli mijał. Na wschodzie dziesiątki...

 

Wybierz ciąg dalszy:

Aktywny wątek: II krucjata przeciwko bolszewizmowi - autor fragmentu: Konrad Kaczyński

Aktywny wątek: Widmo krąży po Europie - autor fragmentu: Wiesław Karasiński